Reprezentant Austrii prawie całą piłkarską karierę spędził w Bayernie Monachium. Po ponad 12 latach David Alaba postanowił zmienić otoczenie i poszukać nowych wyzwań. W niemieckiej drużynie wygrał praktycznie wszystko.
W piątek uniwersalny zawodnik oficjalnie przeszedł do Realu Madryt. Alaba złożył podpis pod pięcioletnim kontraktem. Jak podają media, piłkarz może zarabiać ponad 12 milionów euro za jeden sezon (więcej TUTAJ).
To pierwszy letni transfer "Królewskich". Sam zainteresowany przyznał, że niewiele klubów mogło spełnić jego oczekiwania finansowe. - Nie miałem zbyt dużego wyboru, ale to Real był na szczycie mojej listy. W Bayernie zaszczepiono we mnie mentalność zwycięzcy i właśnie to zamierzam wnieść do nowego zespołu. Nigdy nie zapomnę gry w Monachium - doświadczony gracz udzielił wywiadu dziennikowi "Bild".
- Trafiłem do jednej z największych drużyn na świecie. To zupełnie nowy etap dla mnie i mojej rodziny. Będę grał w Madrycie, ponieważ chcę rozwijać się jako człowiek i piłkarz - podkreślił 28-latek.
Alaba dołączy do pozostałych zawodników po mistrzostwach Europy. - Już nie mogę doczekać się tego wyzwania. Chcę zwyciężać w każdym kolejnym meczu i zdobyć jak najwięcej pucharów - zadeklarował.
Czytaj także:
Liga Mistrzów. W Lizbonie bardzo niespokojnie. Kibolskie bijatyki na ulicach
Liga Mistrzów. UEFA chce wprowadzić specjalny podatek. "Poważnie o tym myślimy"
ZOBACZ WIDEO: Za Krychowiakiem udany sezon w klubie. Czy to oznacza wysoką formę w reprezentacji?