W zakończonym sezonie ligi duńskiej Kamil Grabara zanotował dziewięć czystych kont w 29 spotkaniach. Wystąpił również w sześciu meczach krajowego pucharu.
22-latek zagwarantował swojej drużynie udział w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. W ostatnim starciu AGF Aarhus mierzyło się z Aalborgiem. Bramkarz obronił aż trzy rzuty karne i został bohaterem (więcej TUTAJ).
Grabara jest jednym z trzech zawodników, którzy odeszli z Aarhus. Z zespołem pożegnali się też Daniel Arzani i Mathias Jorgensen.
ZOBACZ WIDEO: Wielkie słowa Marcelo Bielsy o Mateuszu Klichu. "Prawi mi nie tylko komplementy"
- Chcemy podziękować piłkarzom za czas spędzony tutaj. Praca z nimi była przyjemnością. Dziękujemy im za pobyt w Aarhus i życzymy powodzenia w dalszej karierze - powiedział dyrektor sportowy, Stig Inge Bjoernebye na łamach oficjalnej strony klubu.
To było już drugie podejście Grabary do Aarhus. Młody golkiper wrócił już do Liverpoolu, jednak nie będzie miał większych szans w rywalizacji z Alissonem i Adrianem. Do dyspozycji Juergena Kloppa jest też Caoimhin Kelleher.
Można spodziewać się, że Polak zostanie po raz kolejny wypożyczony. Jego kontrakt z "The Reds" obowiązuje jeszcze przez rok.
Czytaj także:
Gdzie zagra Leo Messi? Sergio Aguero przeczuwa decyzję przyjaciela
Legenda już ma dość. Wielka zmiana w Bayernie Monachium wcześniej niż planowano