Fortuna I liga. Niespodziewana zmiana trenera w ŁKS-ie Łódź!

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: trener Ireneusz Mamrot
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: trener Ireneusz Mamrot

Po niespełna trzech miesiącach Ireneusz Mamrot rozstał się z ŁKS-em Łódź. Trener za porozumieniem stron rozwiązał umowę z klubem, który walczy o awans do PKO Ekstraklasy.

Na dwie kolejki przed końcem sezonu Fortuna I ligi w ŁKS-ie Łódź doszło do zmiany trenera. Klub poinformował, że Ireneusz Mamrot za porozumieniem stron rozwiązał umowę. Z łódzką drużyną pożegnał się także asystent Adrian Siemiec.

W dwóch ostatnich kolejkach ligowych ŁKS poprowadzi Marcin Pogorzała, który do tej pory pełnił funkcję drugiego trenera.

To trzeci szkoleniowiec w sezonie 2020/21 prowadzący ŁKS. Początkowo drużynę prowadził Wojciech Stawowy, 7 marca zespół przejął Ireneusz Mamrot. Celem szkoleniowca było wprowadzenie drużyny do PKO Ekstraklasy. Po 32. kolejce łodzianie szans na bezpośredni awans już nie mają. Drużyna pewna jest za to gry w barażach.

Stawowy prowadził zespół w trzynastu ligowych grach, w których ŁKS wygrał pięć razy, trzy raz zremisował i pięć przegrał.

W dwóch ostatnich grach sezonu oraz potyczkach barażowych oprócz Pogorzały w skład sztabu szkoleniowego wchodzić będą: Paweł Drechsler (asystent), Jacek Janowski (trener bramkarzy), Michał Lewandowski (odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne), a także Marek Jędrzejewski, Damian Krajewski i Marcin Kwiatkowski (fizjoterapeuci).

Czytaj także:
Fortuna I liga: trwa zapaść Górnika Łęczna. Drużyna wisi na włosku
III liga. Skomplikowała się sytuacja w dwóch grupach

ZOBACZ WIDEO: Kamil Grosicki może przebierać w ofertach. "Nie żałuje zostania w Anglii do końca kontraktu"

Komentarze (3)
avatar
zavi
3.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ŁKS gra jak gra od dłuższego czasu więc dlaczego taki ruch tak późno ? gdzie wiadomo że tylko baraże pozostały i na 2 kolejki przed końcem nie ma szans na bezpośredni awans a gdy Mamrot przejmo Czytaj całość
avatar
Stary Kibic
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli piłkarze nie dogadywali się z trenerem, a widać, że chemii raczej nie było, to dobry ruch, tym bardziej, że dogra sezon znany piłkarzom sztab znakomicie funkcjonującej drugiej drużyny. 
avatar
jerry4205
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
po kiego h ....a zwalniać trenera nie uzyskali bezpośredniego awansu ale mają szanse w barażach więc ja bym już wolał dograć ten sezon z tym trenerem a nie go zwalniać a co ten drugi nagle ich Czytaj całość