Po tym, jak UEFA wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko Realowi Madryt, FC Barcelona i Juventusowi FC, media donosiły, że klubom grożą wysokie kary, łącznie z wykluczeniem z dwóch edycji Ligi Mistrzów. To sankcje za zaangażowanie się w projekt Superligi, której założycielami było dwanaście klubów, ale dziewięć z nich już wycofało się z niego.
UEFA i kluby poszły na wojnę. Europejska federacja odgrażała się, że buntownicy zostaną ukarani. Za to klubowi działacze spokojnie tłumaczyli, że za ich ruchami stoją sądowe wyroki. Ostatecznie ze sporu zwycięsko wyszli założyciele Superligi, którzy będą mogli grać w Lidze Mistrzów.
Tak wynika z informacji przekazanej przez agencję "Reutersa". "Wszystkie kluby, które wywalczyły awans do Ligi Mistrzów 2021/22 będą mogły w niej zagrać" - przekazano w depeszy.
ZOBACZ WIDEO: Brzęczek miał konflikt z Lewandowskim? Były reprezentant Polski szokuje: "Jurek nie powinien więcej powoływać Lewandowskiego"
Wcześniej UEFA informowała o zawieszeniu postępowania dyscyplinarnego przeciwko klubom. Powodem takiej decyzji jest otrzymanie ze strony szwajcarskiego wymiaru sprawiedliwości orzeczenia madryckiego sądu, który wydał wyrok, że w trakcie tworzenia rozgrywek Superligi nikt nie miał prawa ukarać ich założycieli za bycie ich częścią.
Jeśli UEFA podjęłaby działania przeciwko klubom, a następnie nie zdołała uchylić wyroku madryckiego sądu, byłaby zobowiązana do wypłaty klubom ogromnego odszkodowania, a działacze europejskiej federacji mogliby zostać nawet aresztowani i przed sądem odpowiadać za wyrządzone straty.
Dodajmy, że z planów utworzenia Superligi wycofały się takie kluby jak Atletico Madryt, Arsenal, Liverpool, Tottenham, Manchester City, Manchester United, Chelsea, Inter Mediolan i AC Milan.
Ci, którzy posypali głowy popiołem, nie uniknęli kar. Dziewięć wspomnianych klubów zostało zobligowanych m.in. do przekazania 15 mln euro na rzecz rozwijania futbolu dzieci, młodzieży oraz futbolu amatorskiego w całej Europie i do zapłaty odszkodowania w wysokości 5 proc. przychodów w rozgrywkach UEFA.
Czytaj także:
Kadra ciepło przywitana mimo klęski w Petersburgu
Dramat Węgrów w meczu z Portugalią. Trzy minuty, które wstrząsnęły Madziarami