"Szok". Zbigniew Boniek pogratulował awansu Górnikowi Łęczna. Nie obyło się bez zabawnej wpadki

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Górnik Łęczna wygrał baraże o awans do PKO Ekstraklasy i sprawił dużą niespodziankę. Sukcesu klubowi w mediach społecznościowych chciał pogratulować Zbigniew Boniek, ale zaliczył wpadkę.

W niedzielę poznaliśmy ostatniego beniaminka PKO Ekstraklasy. W finałowym meczu barażowym zmierzyły się ŁKS Łódź i Górnik Łęczna. Oba kluby mają za sobą przeszłość w elicie, ale faworytem był ŁKS, który rok temu spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej. Górnik był za to beniaminkiem w Fortuna I lidze i już sam awans do baraży był niespodzianką.

To jednak łęcznianie odnieśli zwycięstwo i po czterech latach wrócą do Ekstraklasy. Sukcesu Górnikowi pogratulował za pośrednictwem mediów społecznościowych prezes PZPN, Zbigniew Boniek. A raczej chciał to zrobić, ale zaliczył przy tym zabawną wpadkę.

"Szok!!!! Górnik w Ekstraklasie. Serdeczne gratulacje dla drużyny i trenera. PS. Tak po prostu, po ludzku szkoda mi ŁKS-u Łódź" - napisał na Twitterze Boniek. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że zamiast męskiej drużyny Górnika Łęczna w poście oznaczył kobiecy zespół z Łęcznej.

ZOBACZ WIDEO: Odmieniona reprezentacja Polski wyrwała punkty Hiszpanii. Jak do tego doszło? "U kadrowiczów była wewnętrzna złość"

"My już w Ekstralidze gramy prezesie, ale zielono-czarni (nazwa konta Górnika Łęczna na Twitterze - dop. red.) dali dziś czadu!" - napisano na koncie kobiecej drużyny Górnika, która na Twitterze działa pod nazwą "GKS_Gornik".

Szybko na wpis Bońka zareagował nowy beniaminek PKO Ekstraklasy. "Panie Prezesie dziękujemy za gratulacje. Polecamy follow naszego konta" - napisano w odpowiedzi do prezesa PZPN.

Wpadkę Bońka skomentowali także użytkownicy Twittera. "Pierwszy raz w historii futbolu kobiecy klub zagra w Ekstraklasie mężczyzn! Cóż za historia" - zażartował jeden z nich.

Czytaj także:
Poważne problemy reprezentacji Polski. Ważnemu piłkarzowi odnowił się uraz
Remis jak zwycięstwo. Sousa strach zamienił w odwagę

Źródło artykułu: