27-latek trafił do zespołu Piotra Tworka zimą z 1.FC Nuernberg. Wtedy parafował tylko półroczny kontrakt, który zawierał jednak możliwość przedłużenia o dwa lata. Ostatecznie obie strony postanowiły zawrzeć współpracę właśnie na taki okres, czyli do połowy 2023 roku.
- To piłkarz o ogromnym potencjale ofensywnym - nie tylko, jeśli chodzi o zdobywanie bramek, ale przede wszystkim o działania w fazie ataku i pomocy kolegom - powiedział dyrektor sportowy Warty Poznań, Robert Graf.
- Wiedzieliśmy, że Adam potrzebuje trochę czasu po dłuższym rozbracie z piłką w Norymberdze. Jest dla nas dużą wartością i nie mieliśmy wątpliwości, że chcemy go zatrzymać na dłużej. Sam zawodnik też bardzo chciał zostać w Poznaniu i cieszymy się dziś z podpisania umowy, bo mamy zabezpieczony środek ataku na kolejny sezon - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Odmieniona reprezentacja Polski wyrwała punkty Hiszpanii. Jak do tego doszło? "U kadrowiczów była wewnętrzna złość"
W rundzie wiosennej Zrelak nie zdobył ani jednego gola dla poznaniaków, jednak prezentował dobrą grę, bardzo dobrze też funkcjonuje w szatni. Dlatego nie było wątpliwości co do chęci kontynuowania współpracy.
Tego lata Warta przedłużyła również umowę z Adrianem Lisem, pozyskano ponadto dwóch nowych zawodników - bramkarza Jędrzeja Grobelnego oraz obrońcę Wiktora Pleśnierowicza.
Czytaj także:
Lech Poznań fabryką reprezentantów Polski. Wielkie talenty i trudne historie