W lipcu ubiegłego roku kadrowicz definitywnie rozstał się z Benfiką Lizbona. Działacze Hellasu Werona zapłacili za niego 3,5 mln euro. W minionych rozgrywkach Serie A Paweł Dawidowicz wystąpił w 30 spotkaniach.
26-latek cieszy się zaufaniem sztabu szkoleniowego "Gialloblu". Pod koniec maja Dawidowicz przedłużył kontrakt o kolejne cztery lata (więcej TUTAJ). Uniwersalny zawodnik znalazł się w 26-osobowym składzie reprezentacji Polski na Euro 2020. Poradził sobie z kontuzją mięśniową i w meczu z Hiszpanią (1:1) wszedł na boisko z ławki rezerwowych.
Nowa umowa nie oznacza jednak, że kadrowicz zostanie w Weronie na następny sezon. Według informacji "Tuttomercatoweb", wrócił temat transferu do Torino FC, czyli klubu Karola Linettego. Trener Ivan Jurić chciałby sprowadzić piłkarza, z którym jeszcze do niedawna współpracował w Hellasie.
Do tej pory defensor zanotował łącznie cztery występy w seniorskiej kadrze. Dawidowicz w przeszłości był związany z Lechią Gdańsk. Zaliczył również epizody w VfL Bochum oraz US Palermo.
Czytaj także:
"Nauczka". Dziennikarz, który zirytował Paulo Sousę zabrał głos
Polska policja jak Cristiano Ronaldo. Nagranie niesie się po sieci
ZOBACZ WIDEO: "To będzie najważniejsza rzecz ze Szwedami". Polacy muszą pokazać swój potencjał