Reprezentacja Danii we wtorek rozpoczęła operację "Wembley". W środę w Londynie Duńczycy zmierzą się z Anglią w półfinale Euro 2020 (turniej z powodu pandemii koronawirusa odbywa się w 2021 r.).
"Jacy będą, jeśli wygrają?! Piłkarze byli entuzjastycznie żegnani przez setki fanów, kiedy opuszczali bazę w miejscowości Helsingor (40 km na północ od Kopenhagi - przyp. red.) przed wylotem na Wyspy Brytyjskie" - pisze "Daily Mail".
Brytyjscy dziennikarze byli pod wrażeniem zachowania duńskich kibiców. Grupa sympatyków futbolu ustawiła się na ulicy przed hotelem, w którym mieszkała drużyna, wiwatując na widok każdego z zawodników ekipy Kaspera Hjulmanda. Powiewały flagi narodowe, a zespół młodzieżowy przygotował specjalny występ muzyczny.
ZOBACZ WIDEO: Słynne powiedzenie o grze Niemców nieaktualne. "Ich problemy są długotrwałe"
Wideo i zdjęcia z pożegnania Duńczyków zamieszczono na instagramowym profilu reprezentacji - "Herrelandsholdet".
"Nigdy nie znudzi nam się to oglądanie. Dziękujemy bardzo za kolejne niesamowite doświadczenie. Londyn wzywa..." - napisano na portalu społecznościowym. Dania i Anglia zagrają w drugim półfinale (w środę o godz. 21). We wtorek natomiast o awans do niedzielnego finału Euro 2020 powalczą Włosi i Hiszpanie (godz. 21).
Zobacz:
"Plątanina emocji i napięć, zemsty i złośliwości". Włoskie media o bitwie na Wembley
To dla niej było "serduszko" po golu na Euro 2020. Seksowna modelka trzyma kciuki za Italię