Michal Skvarka ma 28 lat. W ojczyźnie Słowacji reprezentował przede wszystkim MSK Żylina. Przez 10 lat rozegrał w barwach tego klubu 237 meczów, strzelił w nich 46 goli, a przy 61 asystował. Skvarka był w tym okresie wypożyczany do Zemplinu Michalovce i FC ViOnu Zlate Moravce.
W 2019 roku pomocnik rozpoczął zagraniczny etap w karierze. Przeniósł się do Ferencvarosi TC. Klub z Węgier, ze Skvarką w szeregach, awansował w poprzednim sezonie do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W towarzystwie Juventusu FC, FC Barcelona oraz Dynama Kijów zajął ostatnie miejsce w tabeli. Pomocnik rozegrał 45 meczów w Ferencvarosi, strzelił w nich sześć goli, a przy dziewięciu asystował.
- Może grać jako "ósemka" albo "dziesiątka". Odznacza się bardzo dobrym przeglądem pola i techniką użytkową. Gwarantuje nam wiele aspektów, których szukaliśmy: doświadczenie, uniwersalność, znajomość systemu preferowanego przez trenera i przede wszystkim skuteczność w wykonywaniu stałych fragmentów gry - cytuje dyrektora sportowego Tomasza Pasiecznego oficjalna strona klubu.
Michal Skvarka po raz pierwszy będzie mógł zaprezentować się w PKO Ekstraklasie. Do nowego zespołu dołączył dzień przed wyjazdem na zgrupowanie.
Czytaj także: Już wszystko jasne! Sprawdź, kto awansował do pucharów, a kto spadł z ligi
Czytaj także: Lekcja skuteczności w meczu medalistów. Udzielił jej Raków Częstochowa
ZOBACZ WIDEO: "Biorą cię do lasu, śpisz w stodole na słomie". Były reprezentant Polski wspomina sytuację w klubie z Danii