Początek przygotowań do nowego sezonu w Bayernie Monachium i tak jest utrudniony ze względu na przedłużone urlopy gwiazd, które brały udział w Euro 2020. Dla przykładu Robert Lewandowski do treningów wróci 26 lipca, a Manuel Neuer dostępny będzie od początku sierpnia. Dodatkowym problemem dla Juliana Nagelsmanna są kontuzje bramkarzy.
W kadrze Bayernu - nie licząc Neuera - jest jeszcze pięciu innych golkiperów. Jednak Christian Früchtl, Lukas Schneller i Johannes Schenk zmagają się z urazami. Pierwszy z nich uszkodził obojczyk, kolejny stopę, a Schenk nabawił się kontuzji ręki. To wyklucza ich z treningów. Dostępni są jedynie Sven Ulreich i Ron-Thorben Hoffmann.
W dodatku Hoffmann miał być powołany do kadry Niemiec na igrzyska olimpijskie w Tokio 2020, ale ze względu na kontuzje innych bramkarzy, sztab szkoleniowy Bayernu nie wyraził na to zgody. To właśnie Ulreich i Hoffmann będą do dyspozycji trenera rezerw, które rywalizują w 3. Bundeslidze.
"Nagelsmann prawdopodobnie nie tak wyobrażał sobie swój pierwszy okres przygotowawczy w Bayernie Monachium" - czytamy w serwisie sport1.de. Brak trzech bramkarzy utrudnia treningi, dlatego szkoleniowiec szuka nowych opcji. Jedną z nich jest19-letni Jakob Mayer, który do tej pory miał podpisany kontrakt z rezerwami, ale był wypożyczany do innych klubów. To jednak rozwiązanie awaryjne.
Czytaj także:
Szykuje się powrót do PKO Ekstraklasy. Szkoleniowiec o krok od Zagłębia Lubin
Zadanie wykonane! Śląsk Wrocław zrobił to co do niego należało
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Podolski odwiedził wyjątkową fankę. Kibicuje Górnikowi od... 1948 roku