W ostatnich tygodniach mistrzowie Polski zakontraktowali sześciu nowych zawodników. W tym gronie są Mahir Emreli, Joel Abu Hanna, Mattias Johansson, Lindsay Rose, Josue i Maik Nawrocki.
Szczególnie udane wejście do drużyny miał wspomniany Emreli, który zdobył trzy bramki w trzech oficjalnych meczach. Być może nie jest to koniec transferów Legii Warszawa.
- Nie jest to przesądzone, ale 1-2 transfery mogą jeszcze być. Sytuacja jest dynamiczna - stwierdził Radosław Kucharski w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej
Stołeczny zespół w ostatnich latach nie potrafił zakwalifikować się do fazy grupowej europejskich pucharów, jednak Legia to wciąż uznana marka. Dyrektor sportowy zdradził szczegóły negocjacji z Markiem Hamsikiem.
- Nawiązaliśmy kontakt z jego agentami. On chciał wrócić z Chin do Europy, żeby odbudować się przed EURO. Wiele rynków w Europie było już wtedy zamkniętych, ale polski czy słowacki jeszcze nie. Tyle że to się nie rozwinęło... Z punktu widzenia walki o mistrzostwo Polski miałby sens, ale w dłuższej perspektywie nie, bo Marek był zdecydowany, aby potem znów zmienić klub - stwierdził Kucharski.
Na mistrzostwach 34-letni Słowak grał przeciwko Polsce (2:1), później związał się z tureckim Trabzonsporem. Zimą pojawiła się możliwość transferu Keisuke Hondy, który wcześniej występował w Botafogo i pracował z reprezentacją Kambodży.
- Drugim mocnym nazwiskiem był Japończyk Keisuke Honda. Bardzo chciał trafić do nas po grze w Brazylii. Ale z punktu widzenia sportowego to nas nie interesowało. Jednak inaczej chcemy budować Legię - dodał działacz.
Czytaj także:
Dyrektor TVP Sport dzwonił do Szpakowskiego. Teraz ujawnia szczegóły rozmowy
Kibice Lecha zbojkotują mecze u siebie. "Jest beznadziejnie"