Paulo Sousa już w Polsce. Selekcjoner zasiadł na trybunach w Warszawie

PAP / Radek Pietruszka / Na zdjęciu: Paulo Sousa w towarzystwie Dariusza Mioduskiego
PAP / Radek Pietruszka / Na zdjęciu: Paulo Sousa w towarzystwie Dariusza Mioduskiego

Paulo Sousa przyjechał do Polski po raz pierwszy od zakończenia Euro 2020. Selekcjoner kadry w środę zasiadł na trybunach w Warszawie.

Potwierdziły się doniesienia WP SportoweFakty. Selekcjoner reprezentacji Polski, Paulo Sousa, w środę przyjechał do Polski i od razu udał się na mecz. Portugalczyk zasiadł na trybunach w Warszawie, obserwując z ich perspektywy rywalizację Legii z Florą Tallin w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Jednym z zawodników, któremu z pewnością przyglądał się Sousa, był Bartosz Kapustka. Ten już w trzeciej minucie popisał się fantastycznym rajdem i dał prowadzenie zespołowi prowadzonemu przez Czesława Michniewicza. Chwilę później musiał zejść z murawy, doznając urazu... przy celebracji bramki. Jego miejsce zajął Bartosz Slisz, który również może być w orbicie zainteresowań Sousy.

Przed selekcjonerem Biało-Czerwonych intensywny czas w kraju. Już w czwartek uda się do Szczecina - na mecz eliminacji Ligi Konferencji, między Pogonią Szczecin a chorwackim Osijekiem. Tam z pewnością będzie przyglądał się Kacprowi Kozłowskiemu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjął piłkę na własnej połowie, a potem... Coś nieprawdopodobnego!

W weekend natomiast Sousa będzie przyglądał się pierwszej kolejce PKO Ekstraklasy. W piątek obejrzy mecz Lecha Poznań z Radomiakiem Radom, a w sobotę rywalizację Legii z Wisłą Płock.

Jeden z zarzutów wobec Sousy ze strony kibiców i ekspertów dotyczył tego, że Portugalczyk niezbyt interesuje się tym, co dzieje się w Polsce. Przed Euro 2020 tylko dwukrotnie pojawił się na meczach polskich klubów.

Czytaj także:
Legia przedłuża kontrakt i wypożycza piłkarza. Talent trafi do Radomiaka
Ghańczyk wraca na polskie boiska. Nietypowa zapowiedź Widzewa Łodź

Komentarze (0)