Większa i bogatsza. Startuje PKO Ekstraklasa pełna głośnych powrotów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski
zdjęcie autora artykułu

18 klubów stoi na starcie sezonu w PKO Ekstraklasie. W poszerzonej lidze będzie można zobaczyć Lukasa Podolskiego i dużą grupę piłkarzy, którzy w przeszłości zapracowali w niej na zagraniczny transfer. Pierwszy gwizdek w piątek.

PKO Ekstraklasa zmienia się na naszych oczach i w trzecim sezonie z rzędu ma nowe zasady walki o mistrzostwo Polski. Był podział na grupy mistrzowską i spadkową, a później skrócona wersja dla 16 drużyn. W 2021 roku liga została poszerzona do 18 klubów. Dla wielkich jej sympatyków to dobra informacja, ponieważ w każdej kolejce będzie to obejrzenia o jeden mecz więcej. Spadkowiczów będzie tym razem trzech, co w teorii może dodać pikanterii walce na dole tabeli.

Czasu na przygotowania do sezonu, w cieniu turniejów Euro 2020 i Copa America, było dużo. Trochę mniej mieli go beniaminkowie Radomiak, Bruk-Bet Termalica Nieciecza, a przede wszystkim barażowicz Górnik Łęczna. Żaden z tych klubów nie jest absolutnym debiutantem, żaden nie chce powtórzyć błędów z przeszłości. Najdłużej na powrót do elity pracował Radomiak, ponieważ poprzednio był w elicie w 1985 roku.

Z dużym prawdopodobieństwem beniaminkowie skoncentrują się na grze o przedłużenie pobytu w PKO Ekstraklasie. Zagrozić Legii Warszawa w walce o mistrzostwo Polski spróbują Lech Poznań, Raków Częstochowa, może Pogoń Szczecin, ale kandydatów do zamieszania w czołówce jest jeszcze kilku. Po trzech tygodniach eliminacji europejskich pucharów można sobie pozwolić na delikatny optymizm, co do poziomu walki o medale, skoro w siedmiu meczach przedstawiciele PKO Ekstraklasy nie doznali porażki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Podolski odwiedził wyjątkową fankę. Kibicuje Górnikowi od... 1948 roku

Jest o co grać. Budżet PKO Ekstraklasy na ten sezon wynosi 230 milionów złotych, a największa część tortu przypada najsilniejszym. Inna sprawa, że trzeba podzielić go na 18, a nie 16 części, dlatego spółka pracuje nad zwiększeniem wynagrodzeń dla klubów. - Powiększenie ligi nie musi oznaczać zmniejszenia wypłat dla klubów. Będziemy starali się je jeszcze zwiększyć w tym sezonie między innymi dzięki dodatkowym wpływom marketingowym - czytamy w komunikacje prasowym zapowiedź Marcina Animuckiego, prezesa Ekstraklasy.

Wydarzeniem lata w lidze było zakontraktowanie Lukasa Podolskiego przez Górnika Zabrze. Dla części osób to najgłośniejszy transfer w historii PKO Ekstraklasy. Mistrz świata, trzeci strzelec reprezentacji Niemiec to postać rozpoznawalna przez przynajmniej średnio zorientowanych kibiców w dziesiątkach krajów na świecie. Obiecał, że zagra w Górniku i słowa dotrzymał, a że nawet w wieku 36 lat jest w stanie udzielić kilku lekcji obrońcom, jest bardzo prawdopodobne. Kibice Górnika przygotowali Podolskiemu huczne powitanie, każdy jego ruch przynajmniej na początku sezonu będzie bacznie obserwowany.

W centrum zainteresowania będzie też duża grupa piłkarzy powracających do ligi, w której zapracowali na zagraniczne transfery. Wymieniać ich można długo. Ekstraklasa prezentowała zresztą na Twitterze grafikę, która udowadniała, że można nimi obsadzić wszystkie pozycje w jedenastce. Sandomierski, Pazdan, Furman, Quintana, Kądzior, Sobiech czy Parzyszek - wszyscy w przeszłości wyróżniali się w polskiej elicie i ponownie mogą być wzmocnieniami swoich drużyn. Niejednokrotnie wydarzeniem lata w polskiej piłce był exodus gwiazd do zagranicznych klubów, w tym roku był sezon na spektakularne powroty z nich.

Pierwszy mecz sezonu to starcie Bruk-Bet Termaliki Nieciecza ze Stalą Mielec. W przeszłości Pomarańczowi rozpoczynali przygodę w elicie jako goście na stadionie w Mielcu, dlatego można mówić o symbolicznej rewizycie. Także w piątek pojedynek Lecha Poznań z Radomiakiem, a niezainteresowany aktualnie europejskimi pucharami Kolejorz nie ma już ochoty na snucie się w martwej strefie tabeli. Kolejka potrwa do poniedziałku, hitowo zapowiada się w niej mecz Piasta Gliwice z Rakowem.

1. kolejka PKO Ekstraklasy:

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Stal Mielec / pt. 23.07.2021 godz. 18:00

Lech Poznań - Radomiak / pt. 23.07.2021 godz. 20:30

Górnik Łęczna - Cracovia / sob. 24.07.2021 godz. 15:00

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk / sob. 24.07.2021 godz. 17:30

Legia Warszawa - Wisła Płock / sob. 24.07.2021 godz. 20:00

Piast Gliwice - Raków Częstochowa / nd. 25.07.2021 godz. 15:00

Śląsk Wrocław - Warta Poznań / nd. 25.07.2021 godz. 17:30

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze / nd. 25.07.2021 godz. 20:00

Wisła Kraków - KGHM Zagłębie Lubin / pon. 26.07.2021 godz. 18:00

Czytaj także: W Lidze Mistrzów trafiali znajomi z PKO Ekstraklasy. Popis gracza PSV Eindhoven Czytaj także: Ciekawie przed rewanżami. Mistrz Gibraltaru postraszył

Źródło artykułu:
Czy Legia Warszawa obroni mistrzostwo Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
MISTRZOWIE POLSKI
23.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem, że dziś też dzień pucharowy, bo tyle ich ostatnio, ale spojrzałem na gospodarzy i teraz już wiem, jak się pomyliłem ;D  
avatar
Tomasz Sobczak
23.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
O czym tu pisać...jaka liga...2 czołowe kluby zagrały w pucharach z drużynami o których w ich własnych krajach mało kto słyszał i porównanie poziomów to katastrofa dla naszej extraklasy...mistr Czytaj całość