Lukas Podolski trenuje, a kibice czekają na jego debiut. "Nie mówiłem, że będzie grać"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski

Kibice Górnika Zabrze z niecierpliwością oczekują na pierwszy oficjalny mecz Lukasa Podolskiego. Nie jest pewne, czy mistrz świata wystąpi przeciwko Pogoni Szczecin.

Podpisanie kontraktu przez Lukasa Podolskiego z Górnikiem Zabrze to największy transfer w historii Ekstraklasy. Były reprezentant Niemiec zrealizował obietnicę, jaką przed laty złożył nieżyjącemu już Krzysztofowi Majowi. "Poldi" zagrał 45 minut w sparingu Górnika, a fani czekają na jego debiut w oficjalnym spotkaniu.

Okazja do tego nastąpi już w niedzielę. Górnik zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Choć Podolski jest bezsprzecznie największą gwiazdą zabrzańskiego zespołu, to jednak jego występ od początku spotkania nie jest pewny.

- Podolski jest gotowy, ale nie mówiłem, że będzie grać. Sumiennie trenuje i z każdym dniem będzie w lepszej dyspozycji fizycznej, by grać dłużej w każdym spotkaniu. Czy pojedzie z nami, to okaże się po treningu - powiedział trener Jan Urban podczas przedmeczowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie miało prawa udać. A jednak! Kapitalna "solówka" piłkarki

Podolski ostatni oficjalny mecz rozegrał w maju. Od tego momentu - zanim podpisał kontrakt z Górnikiem - trenował indywidualnie. Potrzebuje jeszcze czasu, by dojść do formy i w Zabrzu wszyscy to rozumieją. Jednocześnie niecierpliwią się, by zobaczyć na własne oczy, jak tak utytułowany piłkarz gra w naszej Ekstraklasie.

Wiadomo, że z Pogonią nie zagra Jakub Szymański. Z problemami zdrowotnymi uporał się Adrian Gryszkiewicz. Zagadką jest forma sprowadzonych ostatnio Rafała Janickiego i Grzegorza Sandomierskiego, ale trener jest o ich dyspozycję spokojny. - Oni mieli krótkie przerwy. Nie było problemów z tym, by dojść do odpowiedniego poziomu - dodał Urban.

Pogoń w czwartek rozegrała pierwszy mecz eliminacji Ligi Konferencji Europy z NK Osijek, który zakończył się remisem 0:0. - Oglądałem mecz Pogoni w pucharach. To bardzo dobrze zorganizowany zespół. Nie jest łatwo im strzelić bramkę. Widać długoletnią pracę jednego trenera. U nas trochę się zmieniło. Wydaje mi się, że to był poważny mecz, gdzie wiedzieli, że bardzo ważne będzie to, by nie stracić bramki - powiedział Urban.

- Z jednej strony widzę drużynę w dobrej dyspozycji, ale tak jak zawsze sam mecz nam to udowodni. Mamy bardzo dobrą atmosferę. Jeden będzie walczył za drugiego. Nie obawiam się o nic, ale zdaję sobie sprawę, że jedziemy do rywala, który gra bardzo dobrą piłkę. To mnie nurtuje, jak my zachowamy się i będziemy grać przeciwko tak dobrze zorganizowanej drużynie - stwierdził trener Górnika.

Mecz Pogoni z Górnikiem zaplanowany jest na 25 lipca, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:00.

Czytaj także: Górnik Łęczna szykuje kadrę na PKO Ekstraklasę. Nowy obrońca czeka na jubileusz
Czytaj także: Wisła Płock ma nowego bramkarza. To znana postać w PKO Ekstraklasie

Komentarze (0)