Wielki klub zainteresowany Recą. Chcą powalczyć z Włochami i Francuzami!

Arkadiusz Reca zmieni pracodawcę tego lata, choć nie wiadomo jeszcze gdzie wyląduje. Reprezentantem Polski interesują się kluby z Włoch i Francji, a do walki włączył się też gigant z Grecji. WP SportoweFakty znają cenę za gracza Atalanty Bergamo.

Piotr Koźmiński 24 Lipca 2021, 22:12

Getty Images / Massimiliano Ferraro/NurPhoto / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca

Liverpool podjął decyzję co do Musiałowskiego. Znamy przyszłość młodego Polaka!

Arkadiusz Reca wzbudza duże zainteresowanie na międzynarodowym rynku. Wprawdzie reprezentant Polski nie przebił się w Atalancie Bergamo po transferze z Wisły Płock latem 2018 roku, ale na pewno pozostanie za granicą.

Atalanta najpierw posłała go na wypożyczenie do SPAL, a następnie do Crotone. Ale czy teraz dojdzie do kolejnego czasowego transferu? Tak może być, choć… nie musi.

Już kilka dni temu z Włoch dotarły informacje, że polskiego piłkarza chce pozyskać Spezia, w ostatnim sezonie beniaminek Serie A, który zdołał zapewnić sobie utrzymanie. WP SportoweFakty potwierdziły te wieści, z zaznaczeniem, że to nie jedyny klub zainteresowany reprezentantem Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Podolski odwiedził wyjątkową fankę. Kibicuje Górnikowi od... 1948 roku

Francuzi też chcą Recę

Od pewnego czasu z Francji docierały do nas informacje, że Recę chętnie widziałby u siebie RC Strasbourg. Co ciekawe, zarówno Spezia, jak i Strasbourg byłyby gotowe od razu kupić Polaka, bez uprzedniego wypożyczenia. Ile to może kosztować? Według naszej wiedzy między 4 a 5 milionów euro.

Ale… dosłownie przed chwilą z Włoch dotarły do nas wieści, że jest kolejny chętny na Recę. Reprezentantem Polski interesuje się Olympiakos Pireus, najbardziej utytułowany grecki klub (46 tytułów mistrzowskich, przy 20 Panathinaikosu), z bardzo bogatą kartą w Lidze Mistrzów! Czy klub z Pireusu może pokrzyżować szyki Włochom i Francuzom? O tym przekonamy się już wkrótce.

Liga Mistrzów na pewno kusi

Choć ligi greckiej z włoską porównywać nie można, to jednak Olympiakos ma wielką przewagę nad Spezią i Strasbourgiem – grecki klub może po raz kolejny zagrać w Lidze Mistrzów. Olympiakos walczy w eliminacjach, w pierwszym meczu drugiej rundy wygrał na wyjeździe z Neftczi Baku 1:0. Ten grecki gigant zatrudniał już w przeszłości polskich piłkarzy, jak choćby Marcina Kuźbę czy Michała Żewłakowa.

Nowy rekord transferowy Radomiaka

Legia zrealizowała plan minimum

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)