To już pewne. Krzysztof Piątek w przyszłym sezonie będzie miał nowego konkurenta w walce o podstawowy skład. I to nie byle jakiego. W stolicy Niemiec wylądował doświadczony Stevan Jovetić, który w swojej karierze nie z jednego pieca chleb jadł.
Reprezentant Czarnogóry może pochwalić się zdecydowanie bardziej imponującym CV niż Piątek. W swojej karierze reprezentował barwy Sewilli, Interu Mediolan, Manchesteru City, AS Monaco czy Fiorentiny. W ostatnich latach występował w klubie z Księstwa, dla którego strzelił 21 goli.
Jovetić zastąpił w zespole sprzedanego do Krasnodaru Jhona Cordobę. Czarnogórzec trafił do Herthy za darmo po wygaśnięciu umowy z AS Monaco. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo
- Stefan wniesie dużo doświadczenia z najlepszych lig w Europie. Czy to w Premier League, Serie A, Ligue 1 czy LaLiga, wszędzie strzelał swoje gole. To typ napastnika, który bardzo nam pomoże. Naprawdę nie możemy się tego doczekać - powiedział Fredi Bobić, dyrektor Herthy.
Hertha BSC ! Vor traumhaftem Panorama schließt sich der montenegrinische Stürmer unserer blau-weißen Familie an. Herzlich Willkommen, Stevan
— Hertha BSC (Hertha BSC) 26 październik
Transfer Joveticia oznacza spore problemy dla Krzysztofa Piątka. Jeśli Hertha zagra jednym napastnikiem, 31-latek powinien być pierwszym wyborem trenera Pala Dardaia.
Piątek w ostatnich tygodniach leczył kontuzję kostki, która wyeliminowała go z udziału w Euro 2020. Dla Polaków zakończyło się ono już na fazie grupowej.
Zobacz także:
Kapitan Flory ostrzega Legię. "Będzie gorąco, chcemy przejść do historii"
Wyczekiwany powrót Arkadiusza Milika. Polak ominie start sezonu