Znany dziennikarz nie ma wątpliwości. Raków Częstochowa straci napastnika

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Musiolik, Bartosz Kapustka
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Musiolik, Bartosz Kapustka

Raków Częstochowa lada moment pożegna się z Sebastianem Musiolikiem. Jak podaje Gianluca Di Marzio, napastnik najpewniej wróci na Półwysep Apeniński.

Włoski dziennikarz zrobił ukłon w stronę polskich kibiców. "Siema! Sebastian Musiolik jest bardzo blisko FC Crotone. Napastnik wróci do Włoch" - przekazał Gianluca Di Marzio za pośrednictwem Twittera.

W sezonie 2020/21 Musiolik był wypożyczony z Rakowa Częstochowa do drugoligowego Pordenone Calcio. Na poziomie Serie B wystąpił w 31 spotkaniach, w których strzelił sześć goli i zaliczył trzy asysty.

Latem wrócił do swojego macierzystego pracodawcy i zdążył zagrać w trzech meczach częstochowian. Razem z zespołem świętował zdobycie Superpucharu Polski. 25-latek ma jednak dużą konkurencję. W ostatnich tygodniach klub zakontraktował dwóch snajperów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej

Jak dowiedział się Di Marzio, tym razem zawodnik definitywnie odejdzie z Rakowa. FC Crotone, z Arkadiuszem Recą w składzie, uplasowało się na przedostatnim miejscu w tabeli Serie A i zostało zdegradowane. Polak będzie więc ponownie występował na zapleczu.

Musiolik trzy lata temu trafił do Częstochowy. Jest byłym zawodnikiem ROW 1964 Rybnik, RKP Rybnik, Piasta Gliwice, Górnika Czerwionka oraz Piasta Leszczyny. Ma na koncie spotkania w młodzieżowej reprezentacji Polski.

Czytaj także:
Wstyd na całą Polskę. Piłkarskie kluby z dużego miasta nie mają gdzie grać
Kosta Runjaić przerzuca presję na NK Osijek. "Gorąca będzie nie tylko pogoda"

Komentarze (0)