Były trener Wisły Kraków w tarapatach. Piłkarze mają dość, szokujące zarzuty

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Peter Hyballa
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Peter Hyballa

21 zawodników klubu Esbjerg fB zdecydowało się opublikować list otwarty, w którym padają zarzuty w kierunku Petera Hyballi. Część z nich jest szokująca.

W tym artykule dowiesz się o:

Peter Hyballa to postać doskonale znana w Polsce. 45-latek od grudnia 2020 do maja 2021 był trenerem Wisły Kraków. Miał wprowadzić do krakowskiej szatni ład i porządek, jednak został zwolniony przed ostatnią kolejką PKO Ekstraklasy. Do legendy przeszedł także jego konflikt z Jakubem Błaszczykowski, piłkarzem i właścicielem "Białej Gwiazdy".

Metody pracy Hyballi są bardzo kontrowersyjne. Szkoleniowiec ma trudny charakter, często nie liczy się ze zdaniem piłkarzy. Aktualnie jest trenerem duńskiego Esbjerg fB. W nowym klubie nie ma łatwego początku. Tamtejsze media zarzuciły mu, że stosuje wobec swoich zawodników przemoc fizyczną.

Początkowo Hyballa wszystko wyśmiał, jednak teraz będzie postawiony pod ścianą. Zrozpaczeni piłkarze Esbjerg opublikowali list, w którym mocno punktują metody pracy Niemca. Niektóre historie są wręcz szokujące.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi

"Doświadczaliśmy codziennych gróźb zwolnienia, drwin, seksistowskich i poniżających uwag oraz tego, co uważamy za jawne zastraszanie, które wykracza daleko poza i tak już szerokie ramy świata piłki nożnej. Jak donoszą media, sztab trenerski zrobił nam, zawodnikom, zdjęcia nago, rzekomo w celu "zmierzenia" naszej sprawności" - czytamy w oświadczeniu.

"Ze względu na obawę przed represjami, incydenty te podajemy bez nazwisk. Musimy jednak zaznaczyć, że dotyczyły zawodników z kontraktami, a jeden lub więcej z nich mogą o tym zaświadczyć (...) Jeden z graczy był wielokrotnie poddawany tzw. bodyshamingowi. Wielokrotnie nazwano go grubasem, a trener kilkakrotnie podczas sesji treningowych chwytał zawodnika za bok brzucha oraz klatkę piersiową, aby podkreślić swoje niezadowolenie z ciała zawodnika" - dodają piłkarze.

Według oświadczenia, Hyballa kompletnie nie szanował piłkarzy. Bez powodu kazał niektórym robić 20 pompek. W innym wypadku Niemiec używał gwizdka... bezpośrednio przy ucha jednego z graczy, aby go poniżyć. Inny zawodnik został także mocno uderzony w klatkę piersiową.

Zobacz także:
Grzegorz Krychowiak odejdzie z Lokomotiwu? Ma ofertę ze znanego klubu
Ważą się losy Christiana Eriksena w Interze. Kiedy wróci do klubu?

Źródło artykułu: