Środkowy obrońca dołączył do Lecha Poznań w 2019 roku za kadencji Dariusza Żurawia. W swoim pierwszym sezonie Serb wystąpił w 26 spotkaniach ligowych, jednak później jego notowania spadły.
Djordje Crnomarković rundę wiosenną spędził na wypożyczeniu w Zagłębiu Lubin, gdzie wystąpił dziewięć razy w PKO Ekstraklasie. W 15. kolejce złamał nogę Piotrowi Pyrdołowi, komisja ligi ukarała go trzymeczowym zawieszeniem.
Latem 27-latek zameldował się przy Bułgarskiej, ale trener Maciej Skorża nie uwzględnił go w swoim planach. Zawodnik dostał zielone światło na transfer.
Crnomarković postanowił wrócić do Olimpiji Lublana. Przypomnijmy, że defensor bronił barw słoweńskiego zespołu w sezonie 2016/17. Jego nowa umowa będzie ważna przez kolejne dwa lata.
Lech pożegnał Serba. "Czarny, powodzenia w dalszej karierze piłkarskiej!" - zakomunikowano. Wychowanek FK Beograd przez większą część kariery grał w Serbii. W przeszłości był związany z FK Sumadija, FK Donji Srem, FK Cukaricki, FK Jaoraz FK Radnicki.
Djordje Crnomarković pozytywnie przeszedł testy medyczne w @nkolimpija i w czwartek podpisał kontrakt z klubem występującym w słoweńskiej ekstraklasie.
— Lech Poznań (@LechPoznan) July 29, 2021
Czarny, powodzenia w dalszej karierze piłkarskiej!
https://t.co/9nViNtNBdg pic.twitter.com/faxlSwsGBN
Czytaj także:
Świetne informacje dla polskiej ligi. Może wyprzedzić kolejny kraj
Po ranking i pieniądze. Polskie kluby walczą w Europie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo