Arsenal o krok od pozyskania obrońcy
Defensywa nie była w ostatnich latach mocną stroną Kanonierów. Popisy Davida Luiza, czy Skhodrana Mustafiego przyprawiały kibiców londyńskiego klubu o ból głowy. Wszystko wskazuje na to, że Ben White z Brighton wzmocni obronę "The Gunners".
Kwota transferu ma wynieść 50 milionów funtów, czyli około 59 milionów euro. Może wydawać się, że to ogromna suma, jak na zawodnika, który rozegrał zaledwie jeden pełny sezon w Premier League i to w zespole walczącym o utrzymanie. Ciężko się z tym nie zgodzić, jednak fakt, że jest on Anglikiem, w naturalny - dla ligi angielskiej - sposób podbija jego wartość.
W poprzednim sezonie Ben White rozegrał 36 spotkań, prezentując się w nich z dobrej strony. Wydatnie pomógł utrzymać się drużynie, której barw broni również Jakub Moder. Jednak przy tak pokaźnym zastrzyku środków, Brighton and Hove Albion nie powinien mieć większych problemów z zastąpieniem reprezentanta Anglii.
Ben White będzie trzecim transferem "Kanonierów" w tym okienku. Wcześniej na The Emirates przyszli Nuno Tavares z Benfiki (Więcej TUTAJ) i Albert Sombi Lokonga z Anderlechtu (Więcej TUTAJ). Średnia wieku tej trójki to 21.7 lat. Arsenal ewidentnie chce postawić na młodość oraz głód gry i sukcesów.
"The Gunners" prowadzą również zaawansowane rozmowy z Sheffield United w sprawie pozyskania Aarona Ramsdale'a , czyli rezerwowego bramkarza reprezentacji Anglii. 23-latek jest sprawdzony w Premier League i rywalizowałby z Bernd Leno o miejsce między słupkami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo