El. LKE: niewygodny rywal Śląska. Sprawdź terminarz wrocławian

PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Szymon Lewkot (w środku) i Krzysztof Mączyński (z prawej)
PAP / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Szymon Lewkot (w środku) i Krzysztof Mączyński (z prawej)

Śląsk Wrocław zremisował u siebie z Araratem Erywań (3:3) i zameldował się w kolejnej rundzie. Zespół Jacka Magiery trafił na Hapoel Beer Szewa.

Worek z bramkami rozwiązał się już w 2. minucie, autorem gola dla miejscowych był Robert Pich. Ararat Erywań doskonale odpowiedział jeszcze przed przerwą - w dwie minuty Mory Kone skompletował dublet.

Po zmianie stron na listę strzelców wpisali się jeszcze Szymon Lewkot i wspomniany Pich. Ostatnie słowo należało jednak do Yacouby Silue. Mecz zakończył się wynikiem 3:3. Śląsk Wrocław spokojnie awansował. Podopieczni Jacka Magiery mieli zaliczkę bramkową z pierwszego spotkania (4:2).

W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy rywalem wrocławian będzie Hapoel Beer Szewa. W czwartek izraelski klub zdeklasował 4:0 bułgarską Ardę Kyrdżali. Drużyna trenera Magiery postara się o niespodziankę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo

Śląsk będzie gospodarzem pierwszego starcia, które odbędzie się w najbliższy czwartek (5 sierpnia). Spotkanie rewanżowe zostało zaplanowane na 12 sierpnia.

Warto przypomnieć, że w poprzedniej edycji Hapoel grał w fazie grupowej Ligi Europy. Ostatni sezon zakończył na czwartym miejscu w tabeli ligi izraelskiej.

Tego samego dnia awans wywalczył Raków Częstochowa. Wicemistrzowie Polski pokonali Suduvę Mariampol po serii rzutów karnych.

Czytaj także:
Kolejne problemy Bayernu. Dwóch podstawowych zawodników z kontuzjami?
Jest decyzja ws. Lukasa Podolskiego. Co zrobi Jan Urban?

Komentarze (5)
avatar
ello124
30.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Azjaci czy też zakupieni "piłkarze X lig światowych" dopiero co zeszli ze stepowego "kunia" i już lepiej śmigają nóżkami niż nasi "zawodowi" kopacze kretowiska w trawie. 
avatar
Przemek A
29.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jakie Europejskie puchary jak z Azjatami trza grać? 
avatar
niepodważalny autorytet
29.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Znowu tylko LEGIA!! A tak na nią wszyscy narzekają. Pogoń już odpadła, Śląsk jest bez szans z Hapoelem Beer Szewa, nie mówiąc już o Rakowie - który nie ma po co jechać do Kazania - chyba że lu Czytaj całość