Filip Jagiełło przeniósł się z KGHM Zagłębia Lubin do Genoi CFC w 2019 roku. Kosztował 2 miliony euro. Pierwszy sezon spędził w klubie ze stolicy Ligurii, a jego końcówka była obiecująca. Pomocnik zaczął grać regularnie i prezentował się obiecująco. W Genoi zmienił się jednak trener, a Jagiełło stracił część okresu przygotowań z powodu kontuzji.
Polak trafił w tych okolicznościach po raz pierwszy na wypożyczenie do Brescii Calcio grającej w Serie B. W zespole z Ligurii występował regularnie. W 34 meczach strzelił sześć goli, a przy pięciu asystował. Brescia zajęła siódme miejsce i nie awansowała do elity calcio.
Jagiełło rozpoczął trwający okres przygotowań z Rossoblu, ale nie przekonał do siebie trenera Davide Ballardiniego. Genoa CFC pozwoliła na kolejne wypożyczenie Polaka do Brescii Calcio. W umowie między klubami został umieszczony obowiązek wykupu po spełnieniu określonych warunków.
W Genoi CFC pozostał jeden Polak, Aleksander Buksa, natomiast w Brescii Jagiełło dołączył ponownie do innego środkowego pomocnika Jakuba Łabojki. Trenerem Brescii jest Filippo Inzaghi, któremu w poprzednim sezonie nie udało się utrzymać w elicie Benevento Calcio.
Czytaj także: Juventus uratował sezon i budżet. Nietypowy wyczyn Wojciecha Szczęsnego
Czytaj także: Fajerwerki mistrza. Inter Mediolan zamknął sezon świetnym wynikiem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)