"Wygrałbym gdyby nie Lewandowski". Andre Silva o polskim napastniku

Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Andre Silva
Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Andre Silva

Andre Silva ma za sobą bardzo dobry sezon w Bundeslidze. Portugalczyk imponował strzelecką formą w Eintrachcie Frankfurt, czym zapracował na transfer do RB Lipsk. Tuż przed startem nowego sezonu wypowiedział się na temat rywalizacji z Lewandowskim.

W minionym sezonie Andre Silva zaliczył udaną kampanię w barwach Eintrachtu Frankfurt. Portugalczyk strzelił w sezonie Bundesligi 28 bramek i pobił rekord wszechczasów swojego klubu. To jednak nie wystarczyło, aby powalczyć o koronę króla strzelców z polskim napastnikiem.

- Trochę szkoda, bo myślę, że miałem dobry sezon. Co więcej, osiągnąłem ten wynik grając w Eintrachcie Frankfurt - mówił Andre Silva w rozmowie z oficjalną stroną internetową Bundesligi. - Lewandowski strzelił 41 goli. To zupełnie inny poziom. Myślę, ze gdyby nie grał w Bundeslidze w ubiegłym sezonie, to wygrałbym koronę króla strzelców. To byłoby dla mnie niesamowite, ale wierzę, że to część procesu. Lewandowski zasługuje na to. Jest w świetnej formie, a to daje mi większą motywację do pracy - dodał portugalski napastnik.

Andre Silva wypowiedział się również na temat przewagi Roberta Lewandowskiego nad innymi zawodnikami. Zauważył, że Polak ma coś, co wyróżnia graczy wybitnych od tych przeciętnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi

- Wie, gdzie musi być i nie marnuje okazji - wskazał Silva. - Różnica między najlepszymi, a przeciętnymi graczami to liczba popełnianych błędów. Myślę więc, że na tym polega różnica. Przeciętny gracz popełnia kilka błędów, najlepsi mają ich niewiele. Zdarza się to każdemu, ale Lewandowski wie, gdzie musi być i zdobywa ważne gole - podsumował Portugalczyk.

Wiele wskazuje na to, że Andre Silva w nowym sezonie Bundesligi może być jeszcze większym rywalem dla Roberta Lewandowskiego w walce o koronę króla strzelców. Portugalczyk zapracował na awans do lepszego klubu i w sezonie 2021/2022 będzie reprezentował RB Lipsk. W nowej drużynie powinien mieć jeszcze więcej szans strzeleckich niż miało to miejsce w Eintrachcie.

Zobacz także: Dobre wieści na temat Krzysztofa Piątka
Zobacz także: Tragiczna śmierć młodego piłkarza

Źródło artykułu: