"Bayern miał szczęście". Niemieckie media bez litości dla zespołu Lewandowskiego

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
sportbuzzer.de

Julian Nagelsmann i Bayern muszą zadowolić się remisem w Gladbach w pierwszym meczu Bundesligi. Szanse na zwycięstwo były, ale monachijczycy dwukrotnie mieli szczęście, że sędzia Marco Fritz nie zdecydował się na rzut karny dla Borussii.

Robert Lewandowski grał dość sztywno, ale zrobił swoje. To siódmy sezon, kiedy strzela w meczu otwarcia. Nagelsmann musiał improwizować i było to widać po grze Bayernu. W rolach głównych wystąpili bramkarze i VAR. Sędzia konsultował starcie Upamecano z Thuramem, ale jednak nie podyktował rzutu karnego.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×