eWinner II liga: dominacja Stali Rzeszów w hicie. Lech II Poznań wygrał najdłuższy mecz

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Stali Rzeszów

Sebastian Szczytkowski 14.08.2021, 21:07

Stal Rzeszów ponownie zwyciężyła i po pokonaniu 2:0 Chojniczanki nie ma już towarzystwa na górze tabeli eWinner II ligi. Udało się dokończyć spotkanie w Pruszkowie i Lech II Poznań nie pozwolił sobie na stratę prowadzenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Chojniczanka Chojnice

Fortuna I liga: beniaminek z pierwszymi punktami. Zaskoczenie na początek kolejki

To dopiero trzecia kolejka, ale konfrontacja Stali Rzeszów z Chojniczanką wydawała się być hitem nie tylko drugoligowego weekendu, ale całej rundy jesiennej. Oba kluby efektownie wystartowały i dzięki wysokim zwycięstwom znalazły się na dwóch najwyższych miejscach w tabeli.

Stal zagrała w ataku pozycyjnym i długimi wymianami podań zmęczyła obronę Chojniczanki. Gospodarze narzucili własne warunki i zdobyli prowadzenie strzałem Bartłomieja Poczobuta w 39. minucie. Stal nie zrezygnowała z prowadzenia gry, a Chojniczanka nawet po zmianach personalnych nie potrafiła odpowiedzieć jakimkolwiek uderzeniem celnym. Rzeszowianie wygrali zasłużenie 2:0, a drugi strzał do bramki oddał Damian Michalik.

KKS 1925 Kalisz przyjechał na stadion Sokoła Ostróda w roli faworyta. Wcześnie przystąpił do ataku pozycyjnego i zdobył przewagę pod względem posiadania piłki. Po pół godzinie podopieczni Ryszarda Wieczorka zaczęli pieczętować obraz meczu strzałami do bramki. Michał Borecki i Piotr Giel zdobyli prowadzenie 2:0 przed przerwą. Taki wynik utrzymał się do końca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Wigry Suwałki wyszły z bloków startowych. W pierwszym oraz w drugim meczu sezonu rozczarowały, nie zapunktowały i znalazły się na ostatnim miejscu w tabeli. W piątek podopieczni Dawida Szulczka ewakuowali się z dna dzięki zwycięstwu 1:0 z Olimpią Elbląg. Po zdobyciu prowadzenia w pierwszym kwadransie, potrafili kontrolować sytuację na boisku i utrzymali prowadzenie.

Zdecydowanie za długo trwał mecz Znicza Pruszków z Lechem II Poznań. Rozpoczęty w piątek, dokończony w sobotę wczesnym popołudniem na pewno zapisze się w historii tego sezonu. Kilkunastogodzinna przerwa była spowodowana awarią oświetlenia na stadionie w Pruszkowie. Po wznowieniu nie padł już gol i rezerwy Kolejorza odniosły zwycięstwo 1:0 dzięki uderzeniu Siergieja Kriwieca. W końcówce Lech był w opałach, ale Bartosz Mrozek nie skapitulował.

3. kolejka eWinner II ligi:

Stal Rzeszów - Chojniczanka 2:0 (1:0)
1:0 - Bartłomiej Poczobut 39'
2:0 - Damian Michalik 69'

Sokół Ostróda - KKS 1925 Kalisz 0:2 (0:2)
0:1 - Michał Borecki 33'
0:2 - Piotr Giel 42'

Hutnik Kraków - Pogoń Siedlce 1:3 (1:0)
1:0 - Abdallah Hafez 36'
1:1 - Maciej Górski 63'
1:2 - Maciej Górski 72'
1:3 - Cezary Demianiuk 90'

Wisła Puławy - Garbarnia Kraków 2:2 (1:0)
1:0 - Bartłomiej Bartosiak (k.) 7'
1:1 - Grzegorz Marszalik 48'
2:1 - Adrian Paluchowski 76'
2:2 - Bartłomiej Purcha 88'

Znicz Pruszków - Lech II Poznań 0:1 (0:1)
0:1 - Siergiej Kriwiec 33'

Wigry Suwałki - Olimpia Elbląg 1:0 (1:0)
1:0 - Klaudiusz Krasa (sam.) 13'

Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 4:0 (3:0)
1:0 - Michał Mokrzycki (k.) 23'
2:0 - Tomasz Foszmańczyk 38'
3:0 - Przemysław Szkatuła 42'
4:0 - Jakub Siwek 82'

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Stal Rzeszów	34	23	8	3	75:35	77
2	Chojniczanka Chojnice	34	23	4	7	72:31	73
3	Ruch Chorzów	34	17	12	5	48:27	63
4	Wigry Suwałki	34	18	6	10	58:38	60
5	Motor Lublin	34	16	11	7	54:31	59
6	Radunia Stężyca	34	16	5	13	60:51	53
7	Lech II Poznań	34	15	7	12	41:45	52
8	Garbarnia Kraków	34	13	9	12	51:43	48
9	Olimpia Elbląg	34	12	10	12	33:32	46
10	Pogoń Siedlce	34	13	7	14	47:55	46
11	Wisła Puławy	34	12	8	14	56:54	44
12	Śląsk II Wrocław	34	12	7	15	51:53	43
13	KKS 1925 Kalisz	34	13	3	18	43:48	42
14	Znicz Pruszków	34	9	12	13	38:45	39
15	Hutnik Kraków	34	10	5	19	38:55	35
16	Pogoń Grodzisk Mazowiecki	34	8	7	19	34:54	31
17	Sokół Ostróda	34	4	7	23	32:77	19
18	GKS Bełchatów	34	6	4	24	17:74	18

Czytaj także: Zawiodła ofensywa. Pierwszy polski klub odpadł z pucharów
Czytaj także: Thriller z udziałem Rakowa Częstochowa. Historyczny gol i fenomenalny Kovacević w 122. minucie