Napastnik ostatni rok spędził na wypożyczeniu do włoskiego Pordenone. Sebastian Musiolik regularnie występował w Serie B, zakończył sezon z sześcioma bramkami i trzema asystami na koncie.
Po letnim okresie przygotowawczym piłkarz dostał szansę od trenera Marka Papszuna. Wiele wskazuje na to, że 25-latek nie zagrzeje długo miejsce w drużynie Rakowa Częstochowa.
Już wcześniej Gianluca Di Marzio informował o zainteresowaniu ze strony FC Crotone. Transfer definitywny nadal jest możliwy (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)
Jak dowiedział się portal meczyki.pl, władze Rakowa chcą zarobić na nim około milion euro. Dodatkowo snajper ma propozycję z niemieckiego Erzgebirge Aue.
Częstochowianie zaakceptowali obie oferty, teraz wszystko zależy od decyzji samego Musiolika. Były młodzieżowy reprezentant Polski grał w przeszłości dla Piasta Gliwice i ROW 1964 Rybnik.
Klub już przygotował się na jego odejście. Kadrę zespołu wzmocnili Alexandre Guedes oraz Pedro Vieira. Podopieczni Papszuna wciąż mają szanse na awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Demolka w Gdańsku. Lechia potwierdza aspiracje i buduje twierdzę
Co z przyszłością Juranovicia? Los Chorwata w rękach piłkarza Manchesteru City!