Sporo nerwów kosztowało Juliana Nagelsmanna starcie z Borussią Dortmund w Superpucharze Niemiec (3:1). Trener Bayernu mógł być zadowolony z gry swoich zawodników, jednak martwić musiały go problemy zdrowotne jego graczy.
Już w 49. minucie spotkania boisko musiał opuścić dobrze spisujący się Kingsley Coman a zaledwie kwadrans później z pomocy medyków korzystał Manuel Neuer. Na szczęście dla szkoleniowca po interwencji lekarzy doświadczony bramkarz mógł pozostać na boisku do końca spotkania.
Kibiców Bawarczyków mogły jednak zaniepokoić problemy podstawowych piłkarzy. Julian Nagelsmann uspokoił ich jednak po zakończeniu meczu.
- Kingsley poczuł ból w plecach już w przerwie. Po kilku minutach drugiej połowy okazało się, że nie jest w stanie dalej grać. Czy to coś poważnego? Nie, w niedzielę powinien być do naszej dyspozycji, podobnie jak Manu - ocenił trener Bayernu.
To dobre informacje dla mistrza Niemiec, którego kadra nie wygląda nazbyt imponująco na starcie sezonu. Na dodatek z powodu urazów już pauzuje kilku graczy, jak choćby Benjamin Pavard czy Lucas Hernandez.
Starcie z BVB i wygranie kolejnego trofeum to jednak dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami. Już w niedzielę Bayern czeka starcie z FC Koeln w drugiej kolejce Bundesligi.
Robert Lewandowski skomentował triumf Bayernu. Czytaj więcej--->>>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą
na Instagramie 
na Facebooku 
