Poniedziałkowy mecz Giresunspor - Galatasaray Stambuł zakończył się skandalem. W 63. minucie doszło do karygodnej sytuacji. Marcao nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy i podbiegł do kolegi z zespołu Keremowa Akturkoglu. Po chwili uderzył go głową, a następnie dwukrotnie trafił w twarz.
Sędzia przeanalizował powtórki z tego zajścia. Po analizie uznał, że Marcao zasłużył na czerwoną kartkę. Doszło bowiem do niesportowego zachowania i zawodnika Galatasaray Stambuł nie tłumaczyło to, że zaatakował klubowego kolegę.
Wiadomo już, że Marcao poniesie za swoje zachowanie duże konsekwencje. Obrońca stambulskiego klubu został zawieszony na osiem spotkań. Taką karę wymierzyła mu turecka federacja piłkarska.
Mało tego, komisja dyscyplinarna nałożyła na niego grzywnę w wysokości 21 tysięcy lir tureckich, co w przeliczeniu daje około 2,5 tysiąca dolarów. Wiadomo już, że Marcao przeprosił Akturkoglu za napaść, ale został odsunięty od treningów z zespołem.
Czytaj także:
Co tam się stało?! Raków Częstochowa pokonał Gent, a kończył w 10!
El. LKE: wyrazisty debiut Tymoteusza Puchacza. Minęło kilka minut i pomógł strzelić gola
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą