Do zaskakującego ruchu transferowego posunął się Everton. Jak możemy przeczytać na głównej stronie ekipy z niebieskiej części Liverpoolu, klub zakontraktował 37-letniego Andy'ego Lonergana. Umowa ma obowiązywać do końca aktualnego sezonu.
To posunięcie władze klubu argumentują poniesionym urazem przez młodego Harry'ego Tyrera. Mowa tutaj o poważnej kontuzji mięśnia czworogłowego. Z powodu nieprzewidzianej absencji 20-latka, Everton musiał uzupełnić kadrę, stąd sięgnął po doświadczonego golkipera. Wielki wpływ na ich decyzję zapewne miał czas, ponieważ sezon trwa, a koniec okienka transferowego zbliża się wielkimi krokami.
Lonergan całą karierę spędził w Anglii. W przeszłości reprezentował m.in. Liverpool FC, Stoke City czy West Bromwich Albion, z którego przyszedł do klubu z Goodison Park.
Everton w swoim pierwszym meczu nowego sezonu Premier League mierzył się u siebie z Southampton. Gospodarze wygrali to spotkanie pewnie 3:1. W drugiej serii gier podopiecznych Rafaela Beniteza czeka wyprawa na Elland Road, gdzie zagrają z rozdrażnionym po wysokiej porażce Leeds United. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu 21 sierpnia o godzinie 16:00.
Urugwajczyk był katem Lecha Poznań. Brighton and Hove Albion szykuje rekordowy transfer
Nawrocki robi furorę w Legii. Wiemy, ile kosztuje jego wykupienie. To duża kwota!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi