Napastnik wyjechał z Polski w 2013 roku i grał później w takich klubach jak Omonia Nikozja, Tobył Kostanaj, AEL Limassol, Lewski Sofia, Al-Wahda, Ratchaburi FC, BEC Tero Sasana, Al-Faisaly, Al-Batin, Hajer Club czy FCSB.
Przed sezonem 2020/21 Łukasz Gikiewicz trafił do bahrajńskiego East Riffa Club. Jego bilans w tej drużynie to pięć bramek w 17 meczach. Umowa piłkarza wygasła wraz z końcem czerwca.
Gikiewicz spróbuje swoich sił w lidze indyjskiej. W sobotę związał się rocznym kontaktem z Chennaiyin FC.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
- Bardzo się cieszę, że dołączyłem do tego klubu. Chcę pomóc drużynie w zdobyciu trzeciego mistrzostwa. Kibice na to zasługują - mówił Polak, cytowany przez stronę internetową klubu.
- Łukasz potrafi grać zespołowo, ma duże doświadczenie i świetną osobowość. Wierzę, że pomoże nam, zwłaszcza jeśli chodzi o zdobywanie bramek - skomentował trener Bożidar Bandović.
33-latek był ekspertem stacji TVP Sport podczas mistrzostw Europy, niedawno odrzucił ofertę Stali Mielec. W ostatnim czasie działacze Chennaiyin FC zakontraktowali też Ariela Borysiuka. Kapitanem drużyny jest Rafael Crivellaro, który w przeszłości bronił barw Wisły Kraków.
I am delighted to join @chennaiyinfc in the @indiansuperleague. I am excited to come to India to meet my team and the amazing @supermachans , @bstandblues .official fans. Now it’s time to bring back trophies to #ChennaiyinFC. Let’s make this season special. #AllInForChennaiyin https://t.co/nb3lSthNuS
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) August 21, 2021
Czytaj także:
"Solenizant". Robert Lewandowski wrzucił zdjęcie z urodzin
The Championship: dramat zespołu Michała Helika