Mógł strzelać sam. Tym zagraniem Polak zaimponował

Przemysław Frankowski udowodnił, że jest w doskonałej formie. Polski skrzydłowy dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa RC Lens z AS Monaco (2:0).

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Tomasz Frankowski z piłką Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: Tomasz Frankowski z piłką
26-latek, podobnie jak Radosław Majecki, rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Przemysław Frankowski wszedł na boisko po zmianie stron za Deivera Machado. RC Lens prowadziło od 51. minuty, wówczas Ignatius Ganago przełamał ręce Alexandra Nuebela.

Drużyna Niko Kovaca próbowała odpowiedzieć, ale przyjezdni przeprowadzili kontratak w 4. minucie doliczonego czasu. Do piłki dopadł Frankowski, który miał bardzo dużo miejsca i mógł sam wykończyć akcję. Kadrowicz wolał jednak odegrać do Ganago, Kameruńczyk umieścił piłkę w siatce.

W ostatecznym rozrachunku RC Lens wygrało 2:0 w starciu wyjazdowym z AS Monaco. Transfer Frankowskiego do Francji był strzałem w dziesiątkę. Piłkarz bardzo szybko zaaklimatyzował się w nowej szatni.

Frankowski zanotował trzy występy na poziomie Ligue 1 i dwa razy asystował kolegom. Były gracz Chicago Fire cieszy się dużym zaufaniem Paulo Sousy. Selekcjoner powołał go na wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw świata. Skrzydłowy zagrał dotychczas w 15 spotkaniach z orzełkiem na piersi.

Czytaj także:
Gol Mateusza Klicha! Leeds do końca walczyło o trzy punkty
Jest potwierdzenie klubu. Legia Warszawa finalizuje dwa transfery!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!


Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×