[tag=5347]
Lionel Messi[/tag] przygotowuje się do pierwszego meczu w barwach Paris Saint-Germain. Jeżeli nie będzie żadnych komplikacji, to w nowym klubie na boisku zobaczymy go za tydzień. W mediach z kolei zaczęły krążyć kolejne plotki na temat jego przyszłości.
Argentyński gwiazdor podpisał dwuletni kontrakt. Co potem? Możliwe, że wyprowadzi się z Paryża. Wtedy będzie mieć 36 lat, ale kariery raczej nie zakończy. Z najnowszych doniesień wynika, że w grę wchodzi przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych.
"Daily Mirror" zdradza, że Messi już rozmawia o tym z Davidem Beckhamem. Słynny angielski piłkarz jest właścicielem klubu Inter Miami. Wymarzył sobie, że pewnego dnia ściągnie do siebie Messiego lub Cristiano Ronaldo. W tej chwili najbardziej mu zależy na pierwszym z nich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!
Brytyjczycy zwracają uwagę na fakt, że Leo niedawno był w Miami. Tam kupił sześć luksusowych apartamentów, które będzie wynajmować. Do USA ciągnie go z jeszcze jednego powodu.
Podobno Messi ma takie same plany jak Beckham. Po zakończeniu kariery chciałby założyć własny klub, który grałby w MLS. Dlatego transfer do Interu Miami byłby częścią większego planu na przyszłość.
"Nie lubię się powtarzać". Ronald Koeman skomentował brak Messiego >>
Messi w szatni Barcelony zostawił cenny przedmiot. Nie wiadomo, co się z nim stanie >>
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)