2 
Na takie wiadomości kibice Realu Madryt czekali bardzo długo. Po odejściu Cristiano Ronaldo w 2017 roku, Królewscy nie mieli napastnika światowego formatu. W tę rolę doskonale wszedł Karim Benzema, jednak nie jest to typowa "dziewiątka" i łowca bramek, tylko piłkarz, który lubi także kreować grę.
Prezydent Realu Florentino Perez od wielu lat "chorował" na Kyliana Mbappe. Najpierw jego celem był Robert Lewandowski, jednak gdy transfer Polaka okazał się nierealny, Perez zagiął parol właśnie na Francuza. Wszystko wskazuje na to, że plan w końcu się ziści.
Real Madryt w czwartek przedstawił drugą i ostateczną ofertę za Kyliana Mbbappe - 180 mln euro. Dokładnie tyle, ile PSG zapłaciło za niego w 2018 roku. - Mbappe jeszcze w tym tygodniu zostanie nowym zawodnikiem Realu Madryt - nie ma wątpliwości dziennikarz Jose Felix Diaz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
[b]
[/b]
Być może transfer Mbappe zostanie ogłoszony jeszcze w piątek, a Kylian w weekend pojawi się w stolicy Hiszpanii. Wszystko zależy teraz od pełnego porozumienia pomiędzy Realem a PSG. Do ustalenia pozostały jedynie detale.
- Prezentacja Mbappe ma się odbyć na Santiago Bernabeu po przerwie na zgrupowanie kadry. Napastnik może otrzymać numer 5 lub 19, ale typuje, że będzie to 23 - tłumaczy Carlos Bustillo z Onda Cero.
Liga hiszpańska latem straciła już Leo Messiego, Sergio Ramosa czy Raphaela Varane'a, ale transfer Mbappe z pewnością podniesie wartość marketingową klubu.
Zobacz także:
Gol do szatni ich nie podłamał. Boruc podał tlen i wielka feta w Warszawie! Legia zrobiła to!
Legia rodzi się w bólach. Prezes musi sięgnąć do portfela
Czy Kylian Mbappe poprowadzi Real Madryt do zwycięstwa w Lidze Mistrzów? 
