Cracovia na pierwszych stronach gazet? "Wielu ekspertów to zauważa"

Przed tygodniem Cracovia odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie. Nastroje w zespole Pasów uległy znacznej poprawie. - Cieszę się, że wielu ekspertów zauważa, że sporo Polaków gra u nas w podstawowym składzie - mówi trener Michał Probierz.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Michał Probierz po triumfie w Pucharze Polski Materiały prasowe / MKS Cracovia SSA / Michał Probierz po triumfie w Pucharze Polski
Trudno nie odnieść wrażenia, że Michał Probierz pokusił się o ironię w swoim stylu. Jeśli bowiem spojrzy się na skład Cracovii z ostatniej kolejki, dostrzeże się tam trzech polskich zawodników w wyjściowym składzie. Można zażartować, że to sporo, jak na standardy Cracovii. - Cieszę się, że wielu ekspertów zauważa, że sporo Polaków gra u nas w podstawowym składzie. Jesteśmy dzięki temu na pierwszych stronach gazet. Zauważają też, że w innych drużynach gra po ośmiu czy dziewięciu, ale jakoś nikt nawet nie wspomni o tym słowem - powiedział trener Cracovii na konferencji prasowej.

Faktem jest jednak, że Pasy przed tygodniem odniosły pierwsze zwycięstwo w sezonie 2021/22. Cracovia po dobrym spotkaniu pokonała Jagiellonię Białystok 2:1. Nastroje w drużynie uległy znacznej poprawie.

- Wynik jest tego pochodną. Zagraliśmy w tym sezonie kilka niezłych meczów, mieliśmy parę dobrych momentów w tych spotkaniach, ale nie potrafiliśmy tego przełożyć na wygraną. Nie da się oszukać rzeczywistości. Zdobywaliśmy zbyt mało bramek. Musimy to poprawić, jeśli chcemy się liczyć w lidze. Musimy też zacząć punktować na wyjazdach, żeby wydostać się z dołu tabeli. Terminarz ponownie nas nie rozpieszcza i w czterech najbliższych kolejkach trzy razy zagramy na wyjeździe - przyznał trener Probierz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!

W ubiegłym sezonie Cracovia miała spore trudności w meczach z beniaminkami. Przeciwko Stali Mielec i Podbeskidziu Bielsko-Biała grała dwa razy i każde z tych spotkań kończyło się remisami. W trwającej kampanii Pasy zdążyły już podzielić się punktami z Górnikiem Łęczna. Trener Probierz nie jest jednak przesądny i nie przywiązuje do tej kwestii zbyt dużej wagi.

- Przesądy są oznaką słabości. Po prostu trzeba zagrać dobre spotkanie. Mariusz Lewandowski zrobił w Niecieczy bardzo dobrą robotę. Spotkaliśmy się ostatnio i pogratulowałem mu awansu. Czeka nas trudne starcie, ale wierzę, że wyjdziemy z niego zwycięsko - zaznaczył.

W sobotę o godz. 12.30 Cracovia zagra na wyjeździe z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Zespół ten zdobył dotychczas zaledwie dwa punkty, natomiast w większości meczów na pewno nie był gorszy od przeciwnika.

- W piłce jest tak, że często o wynikach decydują niuanse. W Termalice jest paru doświadczonych zawodników, ale są też młodsi, jak choćby Ernest Terpiłowski, który pokazał się z dobrej strony w ostatnich meczach i będziemy musieli na niego uważać. Ekstraklasa nie wybacza błędów. My popełniliśmy dwa-trzy błędy w niektórych meczach i od razu padły z tego bramki - powiedział Probierz.

CZYTAJ TAKŻE:
Piotr Stokowiec wyprowadza piłkarzy ze strefy komfortu. "Zaufanie jest dobre w małżeństwie"
Barwna postać w Lechii. Marco Terrazzino o współpracy z wielkimi trenerami, sławnym bracie i związkach z Polską

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×