Po odejściu Josipa Juranovicia kibice Legii Warszawa mają nadzieję, że klub dokona solidnych wzmocnień.
Od dłuższego czasu spekuluje się, że na radarze mistrzów Polski jest Deian Sorescu, boczny obrońca/skrzydłowy z Dinama Bukareszt.
Sorescu od dawna ma bardzo dobre statystyki, a początek tego sezonu wręcz wyśmienity. Mimo że jest graczem z obowiązkami defensywnymi, to po siedmiu kolejkach ligi rumuńskiej ma na koncie pięć goli (w jednym meczu ustrzelił hat-tricka) i jest liderem strzelców!
Legia już złożyła ofertę? Informacje są sprzeczne
Pytanie jednak czy Legię stać na tego zawodnika? Według nieoficjalnych informacji polski klub składał już za niego oferty, choć wieści w tym temacie są sprzeczne. Zarówno co do tego czy faktycznie tak było, a po drugie, nawet jeśli, to w jakiej wysokości.
Pewne jest jedno: WP SportoweFakty poznały cenę za tego piłkarza. Z naszych informacji wynika, że za Sorescu trzeba zapłacić milion euro. Do tego Dinamo chce procentów od kolejnego transferu piłkarza. To może podlegać negocjacjom, ale trzeba założyć że 10 procent to minimum.
Zadecydują ostatnie dni
A czy milion euro to cena zaporowa dla Legii? Zaporowa może nie, ale też nie jest to tania operacja. Z naszych informacji wynika, że w tym momencie temat (raczej) stoi w miejscu. Być może jednak ostatnie dni okienka coś tu zmienią.
Czytaj także:
Ogromne osłabienie reprezentacji Polski!
Josip Juranović zadebiutował w barwach Celticu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci