To była bardzo gorąca końcówka okna transferowego w wykonaniu Legii Warszawa. Mistrzowie Polski - po awansie do fazy grupowej Ligi Europy - potrzebowali wzmocnień, by móc rywalizować na trzech frontach (PKO Ekstraklasa i Puchar Polski).
Trener Czesław Michniewicz sygnalizował potrzebę pozyskania nowych zawodników. I to udało się zrobić. Legię wzmocniło dwóch jakościowych piłkarzy, za których wydano fortunę.
Serwis legia.net informuje, że mistrzowie Polski za pozyskanie Igora Charatina i Lirima Kastratiego zapłacili aż 2,1 mln euro! Ukrainiec kosztował 800 tys. euro, z kolei reprezentant Kosowa 1,3 mln. W historii Legii droższy był jedynie Bartosz Slisz (1,8 mln).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
Piotr Koźmiński poinformował, że Legia nie musi od razu przelewać całej kwoty do Zagrzebia. "Z tego co słyszymy, obie strony ustaliły, iż zapłata nastąpi w pięciu ratach, na przestrzeni trzech lat" - napisał dziennikarz WP SportoweFakty.
Serwis transfermarkt.pl podaje, że Legia w całym oknie transferowym wydała ponad 3 mln euro (zarobiła podobną kwotę za Josipa Juranovicia). Nikt nie przeznaczył takich pieniędzy w PKO Ekstraklasie. Choć warto dodać, że sporo wydały Piast Gliwice i Lech Poznań. Gliwiczanie na transfery przeznaczyli 1,6 mln euro, a lider PKO Ekstraklasy - 1,3. 600 tys. wydał Raków Częstochowa.
Czytaj także:
"Apetyt rośnie w miarę jedzenia". Wyjątkowy dzień Adama Buksy
Albańczyk brutalnie potraktował Kamila Glika. "Wejście na pomarańczową kartkę"