Domenico Berardi na Euro 2020 rozegrał sześć meczów. W ramach w nich zanotował dwie asysty, lecz ani razu nie skierował piłki do siatki. Jego postawa na boisku przykuła uwagę władz Lisów.
Według "Calcio Mercato", Leicester City w styczniu chce zapolować na napastnika US Sassuolo. Portal goal.com twierdzi, że 27-latek wyraził chęć opuszczenia włoskiego klubu i może być dostępny za około 35 mln euro w momencie kolejnego otwarcia okna transferowego.
Już na początku lata było blisko odejścia Włocha. Władze klubu dały wyraźny znak, że już w tym czasie mogą przyjrzeć się dokładnie ofertom za napastnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
- Domenico miał wcześniej rację, odrzucając oferty wielkich klubów. Dzięki temu dzisiaj jest ważną postacią w reprezentacji Włoch. Nie mogę jednak obiecać, że z nami zostanie. Nie chodzi tu o pieniądze. Berardi to wyjątkowy facet, ma na siebie bardzo jasny pomysł. On chce nadal cieszyć się grą. Jego wola będzie szczególnie istotna w kwestii dalszych planów klubu oraz trenera - powiedział dla TRC dyrektor generalny Giovanni Carnevalli.
Ekipa z King Power Stadium umiejscowiła się dopiero na 9. miejscu Premier League. Byli mistrzowie Anglii zaliczyli dotychczas dwa zwycięstwa oraz porażkę. To dopiero początek sezonu, stąd też zaledwie jeden punkt dzieli ich od drugiego West Hamu.
Lisy jednak muszą zadbać o szeroką kadrę. Przed nimi spotkania w Lidze Europy. Na sam początek 16 września zmierzą się u siebie z Napoli.
Berardi jest wychowankiem Sassuolo. We wrześniu 2013 roku kupił go Juventus, jednak po dwóch latach wrócił do macierzystego klubu.
Był zawieszony przez 12 lat! Ogłosił wielki powrót na boisko
Legia Warszawa ponownie zapłaci. UEFA wyceniła uchybienia