PKO Ekstraklasa. Niezwykły scenariusz w Krakowie! Frydrych wielkim bohaterem Wisły

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Wisła Kraków Felicio Brown Forbes (z prawej) i Mateusz Żukowski (z lewej) z zespołu Lechia Gdańsk
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Wisła Kraków Felicio Brown Forbes (z prawej) i Mateusz Żukowski (z lewej) z zespołu Lechia Gdańsk

Lechia Gdańsk z debiutującym na ławce trenerskiej Tomaszem Kaczmarkiem była bliska zwycięstwa w Krakowie. Prowadziła już 2:0, jednak w zespole miejscowych był Michal Frydrych, który wyrównał wynik spotkania w siódmej minucie doliczonego czasu!

Od początku spotkania można było zadawać pytanie nie czy, a kiedy Wisła Kraków wyjdzie na prowadzenie. Drużyna Adriana Guli zaczęła od bardzo mocnego uderzenia. Krakowianie co chwila bili piłkę z rzutu rożnego, mieli liczne akcje i do przerwy mieli 65 procent posiadania piłki. Brakowało im jednak jakości pod bramką Zlatana Alomerovicia.

Niezwykle aktywny był w szczególności Yaw Yeboah, któremu grę w piłkę chcieli wybić z głowy Michał Nalepa i Mario Maloca, którzy bronili jak zaprogramowani. Wisła miała dużą przewagę, jednak krakowianie otrzymali też ostrzeżenie. Po akcji Josepha Ceesaya, Maciej Gajos uderzył na bramkę Pawła Kieszka. Tym razem golkipera zastąpił Michal Frydrych. Później raz jeszcze Gajos próbował strzału.

To nie on jednak otworzył wynik spotkania. W 23. minucie doskonałą akcję przeprowadził Ilkay Durmus, który po rykoszecie trafił w poprzeczkę! Piłka trafiła pod nogi Jarosława Kubickiego i ten głową otworzył wynik meczu. Gdy wydawało się po strzałach Aschrafa El Mahdiouiego i Patryka Plewki doskonałymi interwencjami popisał się Alomerović, który znów posadził na ławce Dusana Kuciaka. Już w doliczonym czasie gry, Durmus który był architektem pierwszego gola, strzelił swoją pierwszą bramkę w PKO Ekstraklasie! Po doskonałym bezpośrednim uderzeniu Turka z rzutu wolnego, Kieszek był bez szans.

Po zmianie stron, obraz gry znacznie się nie zmienił. Ciągle więcej atakowała Wisła, której próby były duszone w zarodku. Zespołowi z Krakowa długo niewiele dawały rzuty rożne, w końcu przy dwunastym kornerze dopięli swego! Po zgraniu Dora Hugiego piłkę na 16. metr wycofał Michal Frydrych i potężnym strzałem w okienko podał tlen krakowianom!

Obie drużyny wprowadziły nowych piłkarzy i krakowianie liczyli na to, że jeszcze zdołają odrobić wynik spotkania. Lechia grała jednak bardzo uważnie i wydawało się, że wywiezie trzy punkty z Krakowa szczególnie, że czerwoną kartką ukarany został Serafin Szota. W siódmej minucie doliczonego czasu gry, po zamieszaniu po rzucie rożnym piłkę głową strzelił Frydrych i utonął w objęciach kolegów! Wisła zremisowała z Lechią 2:2!

Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 2:2 (0:2)
0:1 - Jarosław Kubicki 23'
0:2 - Ilkay Durmus 45+1'
1:2 - Michal Frydrych 72'
2:2 - Michal Frydrych 90+7'

Składy:

Wisła Kraków: Paweł Kieszek - Matej Hanousek, Michal Frydrych, Serafin Szota, Konrad Gruszkowski (85' Piotr Starzyński) - Aschraf El Mahdioui - Jan Kliment (66' Dor Hugi), Michal Skvarka (85' Stefan Savić), Patryk Plewka (66' Georgij Żukow), Yaw Yeboah (90+1' Hubert Sobol) - Felicio Brown Forbes.

Lechia Gdańsk: Zlatan Alomerović - Mateusz Żukowski, Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak - Joseph Ceesay (73' Conrado), Maciej Gajos (81' Bartosz Kopacz), Tomasz Makowski, Jarosław Kubicki (73' Jan Biegański), Ilkay Durmus (81' Kacper Sezonienko)- Łukasz Zwoliński (90+4' Łukasz Zjawiński).

Żółte kartki: Kliment, Brown Forbes, Szota (Wisła), Kubicki, Nalepa, Zwoliński, Sezonienko (Lechia).

Czerwona kartka: Serafin Szota 90+4' / za drugą żółtą.

Sędzia: Paweł Raczkowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

Komentarze (0)