Utalentowany gracz opuścił Legię. Ujawniamy warunki odejścia Jasura do Mołdawii!

Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Jasur Jakszibojew
Getty Images / SOPA Images / Na zdjęciu: Jasur Jakszibojew

Z Jasurem Jakszibojewem Legia wiązała duże nadzieje. Po transferze do Polski Uzbek głównie leczył jednak urazy, aż został wypożyczony do Szerifa Tiraspol, gdzie od razu błysnął. Czy Legia może na tej transakcji stracić? WP SportoweFakty wyjaśniają.

Legia Warszawa ściągnęła Jasura Jakszibojewa zimą, po tym, gdy reprezentant Uzbekistanu zaliczył świetny sezon na Białorusi.

Jego statystyki w tamtejszej lidze były bardzo "kuszące" i stąd decyzja polskiego klubu, aby po niego sięgnąć.

Tyle że Jasur w Warszawie zupełnie się zagubił. A to przeszkadzały mu kontuzje, a to ramadan, którego zasad mocno przestrzegał, co nie pozwalało mu trenować na "maksa".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko

Wszystko to sprawiało, że 24-letni zawodnik nie był gotowy do gry i po prostu nic nie dawał drużynie.

W końcu znaleziono wyjście

W Legii zastanawiano się co z tym zrobić, aż w końcu znaleziono wyjście. Tuż przed zakończeniem letniego okienka Jasur został wypożyczony na rok do Szerifa Tiraspol, sensacyjnego uczestnika Ligi Mistrzów. Kluczem do transakcji był trener mołdawskiej drużyny, znający wcześniej Uzbeka z gry na Białorusi.

I już w pierwszym meczu w barwach Szerifa Jasur "odpalił". Zaliczył gola i asystę, a wspomniany trener powiedział, że to zawodnik, który po prostu potrzebuje zaufania.

A co jeśli Jasur się wybije?

No dobrze, ale co z dalszymi losami Jasura? Co jeśli się wybije w Lidze Mistrzów i wielokrotnie zwiększy swoją wartość? Czy Legia kontroluje sytuację Uzbeka, czy jednak to Mołdawianie mają decydujący głos?

Z informacji WP SportoweFakty wynika, że to jednak Legia ma nad tym wszystkim kontrolę. Z tego co słyszymy, w umowie wypożyczenia Jasura nie ma klauzuli jego wykupu przez mołdawski klub. To oznacza, że po tym sezonie Uzbek wraca do Legii i to polski klub decyduje co dalej.

Wyjątek? Niewielki procent zimą

Czy zatem mołdawski klub może cokolwiek zarobić na Jasurze? Teoretycznie tak, bo z naszych informacji wynika, że w umowie jest taki punkt, choć nie wydaje się, że zostanie on zrealizowany. Otóż Legia może skrócić wypożyczenie Jasura zimą i sprzedać go do innego klubu. Wówczas Szerifowi należeć się będzie niewielki procent od takiej transakcji.

Sensacja w Moskwie. Legia ma trzy punkty!


Szaleństwo po wygranej Legii. Boniek dosadnie!

Źródło artykułu: