Biało-Czerwoni rozczarowali na początku eliminacji mistrzostw Europy do lat 21. Po zwycięstwie 2:0 z Łotwą i porażce 1:2 z Izraelem drużyna Macieja Stolarczyka znajduje się na czwartej pozycji.
Na najbliższe zgrupowanie selekcjoner powołał sześciu zawodników, grających na co dzień w ligach zagranicznych. W tym gronie znalazł się między innymi Kamil Piątkowski z Red Bulla Salzburg.
We wrześniu środkowy obrońca został awaryjnie powołany na zgrupowanie seniorskiej kadry. Piątkowski rozegrał 90 minut przeciwko San Marino (7:1) i zawinił przy trafieniu Nicoli Nanniego. Paulo Sousa powoła innego defensora w miejsce 21-latka, który ostatnio zaliczył debiut na poziomie Ligi Mistrzów.
Sousa przyznał na jednej z konferencji prasowych, że obserwuje też Michała Karbownika. Piłkarz bardzo szybko wywalczył sobie miejsce w składzie Olympiakosu Pireus, jednak kolejny raz uda się na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji.
Przed podopiecznymi Stolarczyka dwa ważne mecze. 8 października reprezentacja Polski U-21 zagra na wyjeździe z Węgrami, natomiast 12 października podejmie San Marino.
Lista powołanych zawodników:
Adrian Benedyczak (Parma Calcio), Mateusz Bogusz (UD Ibiza), Michał Karbownik (Olympiakos Pireus), Jakub Kiwior (Spezia Calcio), Kamil Piątkowski (Red Bull Salzburg), Sebastian Walukiewicz (Cagliari Calcio).
Czytaj także:
Trener Jagiellonii Białystok: Ja się na to nie zgodzę
Co za słowa! Legendarny trener zachwycony reprezentantem Polski
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko