2. kolejka Serie A: Juventus lepszy od Romy, zwycięstwo Fiorentiny

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Juventus Turyn pokonał AS Romę, co oznacza, że ma na swoim koncie komplet sześciu punktów, czyli tyle samo, ile Lazio Rzym, CFC Genoa oraz Sampdoria Genua, które pokonały odpowiednio: Chievo Veronę, Atalantę Bergamo i Udinese Calcio. Swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła ACF Fiorentina, a ważne trzy oczka zgarnęły ekipy SSC Napoli, FC Parmy i AC Sieny.

W tym artykule dowiesz się o:

AS Roma - Juventus Turyn 1:3 (1:1)

0:1 - Diego 25'

1:1 - De Rossi 35'

1:2 - Diego 68'

1:3 - Felipe Melo 90'+3'

Między słupkami bramki Giallorossich niespodziewanie stanął Bertagnoli, a nie Arthur, który na co dzień bronił pod nieobecność Doniego. W szeregach Starej Damy zadebiutował Brazylijczyk Felipe Melo, który w doliczonym czasie gry nawet wpisał się na listę strzelców. Cały czas na swój 400 występ w Serie A czeka kapitan Juve - Alessandro Del Piero, który tym razem całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Pierwsza część gry nie toczyła się w zbyt szybkim tempie. Oba kluby stworzyły sobie po kilka bramkowych sytuacji, a kibice zobaczyli w niej dwie bramki. Bianconeri mogli wyjść na prowadzenie w 22. minucie, kiedy to uderzenie głową Tiago znakomicie sparował Bertagnoli. 180 sekund później golkiper był już bez szans, a wówczas znakomity kontratak wyprowadził Diego, który po indywidualnej akcjo wpisał się na listę strzelców.

Rzymianie długo nie siali zagrożenia, ale w 35. zaskoczyli defensywę Juventusu i przede wszystkim Gianluigi Buffona. Po sprytnie rozegranym rzucie wolnym fantastycznym uderzeniem popisał się Daniele De Rossi, który doprowadził do wyrównania. Chociaż jeszcze w tej połowie wynik mógł ulec zmianie, to kibice już więcej goli nie zobaczyli. Najpierw w słupek trafił Amauri, a później w sytuacji sam na sam Francesco Totti przegrał pojedynek z Gianluigim Buffonem.

Po zmianie stron więcej z gry już mieli podopieczni Ciro Ferrary, dla którego w trenerskiej karierze był to dopiero pierwszy poważny sprawdzian. Ekipa ze stolicy Piemontu kilka razy zagrażała bramce Bertagnoliego, ale golkiper dwukrotnie sparował strzały. W 57. minucie znakomitym wślizgiem popisał się Nicolas Burdisso i tylko dzięki znakomitej interwencji Argentyńczyka Vincenzo Iaquinta nie zdołał oddać strzału na bramkę gospodarzy.

W 68. Juventus ponownie wyszedł na prowadzenie. Podanie z głębi pola przepuścił Iaquinta, a piłka trafiła pod nogi Diego, który w znakomity sposób ograł Phillippe Mexesa i posłał futbolówkę do siatki AS Romy. Po tym trafieniu przewagę osiągnęli Giallorossi, którzy byli groźni m.in. za sprawą rezerwowego Mirko Vucinicia. Reprezentant Czarnogóry dwukrotnie znalazł

W 78. na listę strzelców mógł się wpisać Francesco Totti. Kapitan Giallorossich po ograniu dwóch graczy Juve uderzył zza pola karnego, ale piłka odbiła się od słupka. Chociaż Roma atakowała, to w doliczonym czasie gry debiutujący Felipe Melo ustalił wynik pojedynku na 3:1.

Składy:

Roma: Bertagnoli, Cassetti, Menez, Burdisso, Riise (71' Vucinić), De Rossi, Taddei (46' Tonetto), D. Pizarro, Perrotta (81' Cerci), Menez, Totti.

Juventus: Buffon, Grygera, F. Cannavaro, Chiellini, De Ceglie (75' Legrottaglie), Tiago, Felipe Melo, Marchisio (62' Camoranesi), Diego (85' Poulsen), Amauri, Iaquinta.

Żółte kartki: De Rossi, Taddei, Perrotta (Roma) oraz Tiago, Diego, Marchisio, Grygera (Juventus).

Sędzia: Rocchi.

Atalanta Bergamo - CFC Genoa 0:1 (0:1)

0:1 - Moretti 45'

Rossoblu udowodnili, że w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, tym razem mają zamiar od początku zdobywać punkty na wyjeździe i o sukcesie podopiecznych Giampiero Gasperiniego zadecydowało trafienie z końcówki pierwszej odsłony Emiliano Morettiego. Tym samym FC Genoa ma na swoim koncie komplet sześciu punktów, a Atalanta nadal jest bez oczka.

Składy:

Atalanta: Consigli, Garics (90' Madonna), Talamonti, Manfredini, Bellini, Padoin, Barreto, Guarente (76' Caserta), Valdes (60' Tiribocchi), Doni, Acquafresca.

Genoa: Amelia, Tomović, Moretti, Criscito, M. Rossi, Milanetto, Zapater (64' Biava), Fatić, Palacio (73' Papastathopoulos), Figueroa (52' Sculli), Mesto.

Żółte kartki: Barreto (Atalanta) oraz Tomović (Genoa).

Sędzia: Saccani.

Cagliari Calcio - AC Siena 1:3 (0:0)

0:1 - Calaio 52'

0:2 - Calaio 77'

1:2 - Jeda (k.) 76'

1:3 - Reginaldo 89'

Zawiodło Cagliari. Wydawało się, że na Sant Elia Rossoblu pokonają AC Sienę, a tymczasem Bianconeri szybko podnieśli się po porażce z AC Milanem i przede wszystkim dzięki znakomitej dyspozycji Calaio wygrali 3:1. Dla zespołu z Toskanii trafił jeszcze Reginaldo, a dla Sardyńczyków z rzutu karnego Jeda.

Składy:

Cagliari: Marchetti, Pisano, Lopez, Astori, Agostini, Biondini (74' Barone), Conti, Lazzari, Cossu (57' Nene), Jeda, Larrivey (57' Matri).

Siena: Curci, Del Grosso, Brandao, Ficagna, Rossettini, Fini (90' Jajalo), Codrea, Vergassola, Ghezzal, Maccarone (71' Reginaldo), Calaio (74' Jarolim).

Żółte kartki: Conti (Cagliari) oraz Calaio, Ghezzal, Rossettini, Curci (Siena).

Sędzia: Pinzani.

Chievo Verona - Lazio Rzym 1:2 (1:1)

1:0 - Pellissier 16'

1:1 - Cruz (k.) 41'

1:2 - Cruz 53'

Wiele pomyłek arbitra Damato spowodowało, że Chievo ostatecznie przegrało z rzymskim Lazio i Biancocelesti mają w tym momencie na swoim koncie komplet oczek. Gospodarze objęli prowadzenie dzięki Simone Pellissierowi, ale jeszcze przed przerwą niesłusznie podyktowany rzut karny na bramkę zamienił Julio Ricardo Cruz.

Po zmianie stron goście zaatakowali i to przyniosło efekt w 53. minucie, kiedy to po znakomitej akcji Mauro Zarate swojego drugiego gola strzelił Cruz. Chociaż Biancocelesti kończyli pojedynek w dziesiątkę, to wynik już nie uległ zmianie.

Warto odnotować, że grający dla Gialloblu Michał Miśkiewicz nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.

Składy:

Chievo: Sorrentino, N. Frey, Morero, Yepes, Mantovani, Luciano, Rigoni, Marcolini, Pinzi, Pellissier, Bogdani (66' Granoche).

Lazio: Muslera, Lichsteiner, Cribari, Radu, Kolarov, Dabo, Baronio, Mauri, Matuzalem, Zarate (90' Rocchi), Cruz.

Żółte kartki: Pinzi, Rigono, Morero, Frey (Chievo) oraz Baronio, Cribari, Kolarov, Muslera (Lazio).

Czerwona kartka: Di Carlo 83' (trener Chievo) oraz Cribari 60' (Lazio).

Sędzia: Damato.

ACF Fiorentina - Citta di Palermo 1:0 (1:0)

1:0 - Jovetić 29'

ACF Fiorentina odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Do tej pory zarówno w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, jak i w Serie A klub za każdym razem remisował, ale tym razem zgarnął całą pulę ogrywając Citta di Palermo.

O sukcesie podopiecznych Cesare Prandelliego zadecydował gol znajdującego się w wysokiej formie Joveticia, który przed kilkoma dniami dał Violi awans do Champions League.

Składy:

Fiorentina: S. Frey, Comotto, Gamberini, Kroldrup, Pasqual, Donadel, C. Zanetti (76' Montolivo), Santana (62' Marchionni), Jovetić, Vargas (82' Jorgensen), Gilardino.

Palermo: Rubinho, Cassani, Kjaer, Bovo, Balzaretti, Nocerino (64' Simplicio), Bertolo (69' Budan), Bresciano, Pastore (85' Tedesco), Cavani, Miccoli.

Żółte kartki: Zanetti, Donadel (Fiorentina) oraz Kjaer, Miccoli (Palermo).

Sędzia: Orsato.

SSC Napoli - AS Livorno Calcio 3:1 (2:0)

1:0 - Quagliarella 10'

2:0 - Hamsik 36'

2:1 - Lucarelli 48'

3:1 - Quagliarella 83'

Nie zawiodło SSC Napoli. Piłkarze Roberto Donadoniego wygrali z beniaminkiem z Livorno 3:1. Już do przerwy gospodarze prowadzili różnicą dwóch bramek za sprawą Fabio Quagliarelli i Marka Hamsika. Po zmianie stron dla Bordowych trafił Cristiano Lucarelli, ale w 83. wynik rywalizacji ustalił Quagliarella i tym samym zespół z Neapolu po raz pierwszy w tym sezonie sięgnął po komplet punktów.

Składy:

Napoli: De Sanctis, Campagnaro, P. Cannavaro, Contini, Maggio, Gargano, Cigarini (76' Bogliacino), Hamsik, Datolo (56' Zuniga), Quagliarella (88' Hoffer), Lavezzi.

Livorno: De Lucia, Raimondi, Diniz, Perticone, Pieri, A. Filippini (87' Cellerino), Candreva, Bergvold (46' Moro), Pulzetti, Tavano (75' Danilevicius), C. Lucarelli.

Żółte kartki: Quagliarella (Napoli) oraz Lucarelli, Pieri (Livorno).

Czerwona kartka: Pieri 90'+1' (Livorno).

Sędzia: De Marco.

FC Parma - Catania Calcio 2:1 (1:1)

1:0 - Galloppa 14'

1:1 - Biagianti 15'

2:1 - Paloshi 47'

Bardzo ważne zwycięstwo odniosła FC Parma, która w tym momencie ma na swoim koncie już cztery oczka. Zawodnicy prowadzeni przez Francesco Guidolina przeważali, ale momentami sporo ryzykowali. Ostatecznie bramki Galloppy i Paloshiego dały im zwycięstwo.

W kadrze Catanii Calcio zabrakło pauzującego za czerwoną kartkę Błażeja Augustyna.

Składy:

Parma: Mirante, D. Zenoni, Paci, Panucci, A. Lucarelli, Galloppa (82' Dellafiore), Morrone, Mariga, Biabiany (80' Bojinov), Paloshi, Lanzafame (66' Lunardini).

Catania: Andujar, Potenza, Silvestre, Spolli, Capuano (5' Alvarez), Biagianti (58' Llama), Carboni, Sciacca, Delvecchio, Ricchiuti (76' Plasmati), Mascara.

Żółte kartki: Lanzafame (Parma) oraz Potenza, Ricchiuti, Llama (Catania).

Sędzia: Mazzoleni.

Sampdoria Genua - Udinese Calcio 3:1 (2:1)

1:0 - Pazzini 11'

2:0 - Mannini 45'+1'

2:1 - Di Natale 56'

3:1 - Cassano 83'

Tempa nie zwalnia Sampdoria. Klub prowadzony przez Luigi Del Neriego znów odniósł zwycięstwo, a tym razem pewnie pokonał Udinese Calcio. Wynik starcia otworzył Giampaolo Pazzini, a później dla Dorianich trafiali jeszcze Mannini oraz Antonio Cassano. Honorowego gola dla Bianconerich strzelił lider klasyfikacji strzelców Serie A - Antonio Di Natale.

Składy:

Sampdoria: Castellazzi, Stankevicius, Gastaldello, M. Rossi, Zauri, Semioli (76' Ziegler), Palombo, Tissone, Mannini (64' Padalino), Pazzini, Cassano (87' Bellucci).

Udinese: Handanović, Isla, Coda, Felipe, Luković, Inler, D'Agostino, Sammarco (46' Sanchez), Pepe (82' Corradi), Floro Flores, Di Natale.

Żółte kartki: Stankevicius (Sampdoria) oraz Luković, Pepe, Di Natale, Floro Flores (Udinese).

Sędzia: Trefoloni.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)