Zareagowaliśmy pozytywnie - wypowiedzi po meczu Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała

W wypowiedziach po meczu Górnika Zabrze z Podbeskidziem Bielsko-Biała trenerzy obu zespołów byli zgodni co do tego, że spotkanie stało na dobrym poziomie. Szkoleniowiec bielszczan, Marcin Brosz podkreślił, że mecz z Górnikiem był dla jego drużyny dużym wyzwaniem, zaś trener zabrzan, Ryszard Komornicki pochwalił swój zespół za zaangażowanie, jakie zaprezentował na boisku.

Marcin Brosz (trener Podbeskidzia Bielsko-Biała): Myślę, że byliśmy świadkami ciekawego i szybkiego meczu. Było w nim dużo walki w środku pola, a atmosfera na trybunach była wspaniała. Dla mojego zespołu przyjazd do Zabrza był sporym wyzwaniem. Zagraliśmy dobre zawody. Górnik strzelił jedną bramkę więcej, dzięki czemu wygrał to spotkanie.

Ryszard Komornicki (trener Górnika Zabrze): Wydaje mi się, że wygraliśmy zasłużenie. Mieliśmy w meczu więcej sytuacji bramkowych, z których jedną zamieniliśmy na bramkę. Szkoda, że nie udało się zdobyć drugiej bramki, bo to uspokoiłoby naszą grę. Prowadząc jedną bramką graliśmy nerwowo i często traciliśmy piłkę. To mi się nie podobało. Chciałbym jednak pochwalić chłopaków za zaangażowanie i walkę. Zareagowaliśmy pozytywnie na porażkę w Gorzowie i to także bardzo cieszy.

Piotr Rocki (pomocnik Podbeskidzia): Przegraliśmy spotkanie, którego nie musieliśmy przegrać. Wydaje mi się, że byliśmy w stanie w tym meczu nawiązać z Górnikiem równorzędną walkę, ale czegoś nam zabrakło. Pierwsza połowa była wyrównana. Bramka strzelona przez Górnika trochę podcięła nam skrzydła i nasza gra nie wyglądała już tak dobrze. W drugiej połowie staraliśmy się odrobić straty, ale Górnik mądrze się bronił i wyjeżdżamy z Zabrza bez punktów. Szkoda, bo mogliśmy na pewno się w tym meczu o nie pokusić.

Grzegorz Bonin (pomocnik Górnika): Wygraliśmy mecz i to jest najważniejsze. Na pewno mogliśmy pokusić się o kolejne trafienia, ale mieliśmy problemy z wykańczaniem akcji. Chcieliśmy bardzo wygrać to spotkanie, żeby odkuć się za porażkę w Gorzowie. Udało nam się to i nadal jesteśmy w czołówce tabeli. Teraz myślimy o meczu z Flotą Świnoujście. Nie mamy zbyt wiele czasu na odpoczynek, bo już jutro wyjeżdżamy na to spotkanie i skupiamy się tylko na tym, by także w środę pokusić się o punkty.

Źródło artykułu: