Jarred Gillett już w najbliższą sobotę przejdzie do historii Premier League, jako pierwszy zagraniczny sędzia, który poprowadzi angielski mecz najwyższej klasy.
Australijczyk został wybrany jako sędzia sobotniego meczu Watford FC z Newcastle United. Oba zespoły po pięciu rozegranych kolejkach plasują się w dolnej połówce tabeli. Watford zajmuje 11. miejsce, z kolei Newcastle United jest 18. Niemniej, będzie to najważniejszy mecz w sędziowskiej karierze Jarreda Gilletta.
34-latek dysponuje bogatym doświadczeniem, ponieważ prowadził grubo ponad 150 spotkań w rodzimym kraju i gościł już na boiskach w Japonii, Chinach, Indiach, Nowej Zelandii, Arabii Saudyjskiej czy nawet wspomnianej Anglii, gdzie sędziował spotkania w League Two, League One.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
Gillett pracował w tym sezonie nad meczami Premier League, ale jako przedstawiciel VAR i zdążył spotkać się z krytyką podczas pierwszego weekendu kampanii w wygranym 2:1 meczu Brighton z Burnley FC.
Zawodnicy Brighon sugerowali, że podczas strzelenia gola doszło do faulu. Sędzia David Coote uznał jednak bramkę. Mimo apeli, Gillett nie przychylił się i nie powiedział arbitrowi głównemu, aby poszedł i sprawdził grę na monitorze w pokoju VAR.
Portal "Sportsmail" ujawnił dodatkowo, że Australijczyk był jednym z pięciu kandydatów do awansu z EFL do Premier League w tym sezonie.
Czytaj także:
Syn legendy idzie w ślady ojca. To najlepsza miara jego występu
Te gole dały Lewandowskiemu "Złotego Buta". Zobaczmy drogę "Lewego" po nagrodę