Legia Warszawa ma duży problem. W hicie nie zagra czołowa gwiazda

Legia Warszawa ma kolejny problem przed meczem z Rakowem Częstochowa w PKO Ekstraklasie. Najpierw wypadł Luquinhas, a teraz jeden z najważniejszych punktów drużyny, czyli Artur Boruc. Okazuje się, że jest... na Mykonos.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Artur Boruc WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Artur Boruc
Legia Warszawa nie ma chwili wytchnienia i musi walczyć na trzech frontach. W tym tygodniu drużyna Czesława Michniewicza rywalizowała w Pucharze Polski. Teraz w sobotę czeka ją bardzo trudne starcie z Rakowem Częstochowa i pojawiły się problemy.

Mistrz Polski na pewno nie będzie mógł skorzystać z Luquinhasa, co już jest dużym osłabieniem. To jednak nie wszystko. Portal legia.net donosi, że urazu doznał Artur Boruc.

41-latek nabawił się kontuzji pleców. W tej chwili nie wiadomo, jak bardzo jest poważna. Pewne jednak jest, że przeciwko Rakowowi w bramce stanie Cezary Miszta. On też bronił w spotkaniu z Wigrami Suwałki w PP (3:1).

Co ciekawe, Boruca w sobotę nie będzie nawet na trybunach. Z Instagrama wynika, że wraz z żoną wyleciał do greckiego Mykonos. Czas pokaże, czy będzie zdolny do gry na czwartkowy mecz z Leicester City w Lidze Europy.

Nowa gwiazda PKO Ekstraklasy prosto z mostu. To nie spodoba się kibicom Legii >>

Świetna wiadomość dla kibiców. TVP pokaże hit PKO Ekstraklasy >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się stało?! Po trzech sekundach prowadzili 1:0
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×