Kuriozalna sytuacja w Krakowie. Asystował gracz Wisły, strzelił zawodnik Pogoni

PAP / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Wisła Kraków Georgij Żukow (z lewej) i Kamil Grosicki (z prawej) z zespołu Pogoń Szczecin
PAP / Na zdjęciu: piłkarz drużyny Wisła Kraków Georgij Żukow (z lewej) i Kamil Grosicki (z prawej) z zespołu Pogoń Szczecin

W Krakowie w meczu Wisły z Pogonią padł tylko jeden gol. Zdobyli go szczecinianie. Asystę przy trafieniu zaliczył zawodnik gospodarzy.

Obydwa zespoły ostatnio nie zachwycały, miały problemy z wygrywaniem. W tabeli wyżej była Pogoń, która Wisłę wyprzedzała o dwa punkty.

I to właśnie krakowianie starali się na początku zaatakować. To jednak Portowcy zadali cios. W 15. minucie po zagraniu w pole karne skiksował Konrad Gruszkowski. Były gracz Wisły Jean Carlos Silva znalazł się w sytuacji sam na sam i pewnie trafił do siatki.

Siedem minut wcześniej cieszyli się miejscowi. Do bramki uderzył Felicio Brown Forbes, jednak uczynił to ze spalonego i sędzia słusznie gola nie uznał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

Prowadząc Pogoń miała mecz pod kontrolą. Goście nie kreowali sobie zbyt wielu szans, Wiśle nie pozwalali na zbyt wiele. W efekcie piłkarze z Krakowa 1. połowę zakończyli bez celnego uderzenia.

W przerwie Adrian Gula dokonał dwóch zmian. Biała Gwiazda zaatakowała, ale wciąż miała problemy z kreowaniem zagrożenia pod bramką Portowców. W 47. minucie mocno, ale wprost w bramkarza z pola karnego przymierzył Matej Hanousek. Chwilę później daleko od celu uderzył Dor Hugi.

W kolejnych minutach pod bramkami niewiele się działo. W środku pola było sporo walki, drużyny jednak nie były w stanie zagrozić rywalowi. Taka sytuacja odpowiadała Portowcom, którzy odliczali minuty do zaksięgowania kompletu "oczek".

Pogoń przez większość czasu dyktowała warunki spotkania. Na boisko weszli m.in. Michał Kucharczyk i Rafał Kurzawa. Wisła długo nie potrafiła oddać strzału na bramkę Dante Stipicy. Dopiero w 88. minucie miejscowi mieli szansę. Po dograniu z rogu uderzał Michal Frydrych, Stipica odbił piłkę. Poprawka przeleciała obok słupka.

Portowcy wygrali, ale zwycięstwo okupili utratą młodzieżowca Kacpra Smolińskiego. Zawodnik na placu gry przebywał zaledwie przez trzynaście minut i doznał groźnie wyglądającego urazu kolana.

Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
0:1 - Jean Carlos Silva 15'

Składy:

Wisła Kraków: Paweł Kieszek - Konrad Gruszkowski (77' Dawid Szot), Serafin Szota, Michal Frydrych, Matej Hanousek - Aschraf El Mahdioui - Yaw Yeboah, Georgij Żukow (66' Stefan Savić), Michal Skvarka (86' Hubert Sobol), Mateusz Młyński (46' Dor Hugi) - Felicio Brown Forbes (46' Jan Kliment).

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Paweł Stolarski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Jakub Bartkowski - Damian Dąbrowski - Kacper Kozłowski (66' Kacper Smoliński, 79' Maciej Żurawski), Sebastian Kowalczyk, Jean Carlos Silva (72' Luka Zahović), Kamil Grosicki (66' Rafał Kurzawa) - Piotr Parzyszek (66' Michał Kucharczyk).

Żółta kartka: Brown Forbes, Savić (Wisła) oraz Bartkowski, Kucharczyk (Pogoń).

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Czytaj także:
Śląsk wciąż niepokonany w lidze. VAR w roli głównej we Wrocławiu
"Próbowaliśmy mu pomóc". Selekcjoner odniósł się do sytuacji Grosickiego

Źródło artykułu: