Dynamo Kijów wpadło pod walec w Monachium. Kolejny świetny występ Roberta Lewandowskiego!
"Polski mecz" w Lidze Mistrzów był bardzo jednostronny. W drugiej kolejce grupy E Bayern Monachium rozgromił u siebie Dynamo Kijów aż 5:0. Kolejny świetny występ zaliczył Robert Lewandowski.
- W lidze zazwyczaj są zdecydowanym faworytem i to pokazują. To bardzo młody, utalentowany zespół, ale mam przekonanie do naszej drużyny i w to, że wygramy ten mecz. Chcemy utrzymać się na prowadzeniu w grupie - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Julian Nagelsmann.
Szkoleniowiec mistrza Niemiec postawił oczywiście na Roberta Lewandowskiego w wyjściowej jedenastce, a Polak szybko się odpłacił. Jeszcze w 10. minucie jego strzał głową po dośrodkowaniu Leroya Sane Heorhij Buszczan przeniósł nad poprzeczką, ale dwie minuty później, gdy arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy po zagraniu ręką Sydorczuka, Lewandowski zapakował piłkę do siatki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!W 27. minucie kapitan reprezentacji Polski podwyższył prowadzenie Bayernu. Po stracie piłki Dynama na własnej połowie Thomas Mueller do niej dopadł i zagrał prostopadle do Lewandowskiego, a ten popisał się pewnym strzałem przy bliższym słupku obok bezradnego bramkarza Dynama.
Zanim skończyła się pierwsza połowa, zarówno jedni, jak i drudzy mogli dołożyć po jednym golu. W 35. minucie Sane pokusił się o strzał z narożnika pola karnego i trafił w słupek. Z kolei 360 sekund później goście mieli znakomitą szansę po kontrze, lecz precyzyjną próbę Carlosa De Penii obronił Manuel Neuer.
W przerwie trener ekipy z Kijowa Mircea Lucescu sięgnął po Tomasza Kędziorę z ławki w miejsce Ołeksandra Tymczyka, ale to nie odmieniło losów gry. W 68. minucie Bayern przeprowadził zabójczy kontratak, gdy Sane zagrał do wybiegającego Serge'a Gnabry'ego, a ten uderzył tak mocno, że piłka odbiła się od poprzeczki zanim wpadła do bramki.
Po kolejnych sześciu minutach było już 4:0, choć Sane prawdopodobnie w tej akcji chciał piłkę dośrodkować, a nie uderzać na bramkę. Tak czy inaczej, Buszczan został zaskoczony i wpuścił ten centrostrzał, a częściowo winę za to zagranie ponosi Tomasz Kędziora, który odpuścił krycie. Po tym ciosie Dynamo przestało już nawet kontratakować.
Wynik dopełnił w 87. minucie rezerwowy Eric Maxim Choupo-Moting, któremu znakomicie na głowę dośrodkował z prawej strony Benjamin Pavard. Co ciekawe, to już ósmy gol kameruńskiego piłkarz niemieckiego pochodzenia w tym sezonie. W tej akcji wygrał walkę ciało w ciało z Kędziorą.
Osiem zdobytych bramek po dwóch meczach Ligi Mistrzów ma też Bayern Monachium, który w następnej serii gier 20 października zagra na Estadio da Luz z Benficą Lizbona. Dynamo Kijów z kolei spróbuje pokonać na Camp Nou Barcelonę.
Bayern Monachium - Dynamo Kijów 5:0 (2:0)
1:0 - Robert Lewandowski 12' - z karnego
2:0 - Robert Lewandowski 27'
3:0 - Serge Gnabry 68'
4:0 - Leroy Sane 74'
5:0 - Eric Maxim Choupo-Moting 87'
Składy:
Bayern: Manuel Neuer - Niklas Suele, Dayot Upamecano, Lucas Hernandez, Alphonso Davies (69' Benjamin Pavard) - Joshua Kimmich, Leon Goretzka (79' Marcel Sabitzer) - Serge Gnabry (69' Jamal Musiala), Thomas Mueller, Leroy Sane (79' Bouna Sarr) - Robert Lewandowski (79' Erik Maxim Choupo-Moting)
Dynamo: Heorhij Buszczan - Ołeksandr Tymczyk (46' Tomasz Kędziora), Ilja Zabarnyj, Artem Szabanow, Witalij Mykołenko - Mykoła Szaparenko (46' Wołodymyr Szepeliew), Serhij Sydorczuk, Ołeksandr Andrijewskij - Wiktor Cyhankow (70' Ołeksandr Karawajew), Denis Garmasz (70' Władysław Supriaha), Carlos de Pena
Sędziował: Marco Guida (Włochy)
Żółte kartki: Hernandez (Bayern) - Tymczyk (Dynamo)
Liga Mistrzów, gr. E 2021/2022
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 6 | 6 | 0 | 0 | 22:3 | 18 |
2 | Benfica Lizbona | 6 | 2 | 2 | 2 | 7:9 | 8 |
3 | FC Barcelona | 6 | 2 | 1 | 3 | 2:9 | 7 |
4 | Dynamo Kijów | 6 | 0 | 1 | 5 | 1:11 | 1 |
Czytaj też: Nieprawdopodobne, czego właśnie dokonał Lewandowski!
-
LewanGOLDski Zgłoś komentarz
@Anna Sar: Nie no to znowu ty? Wciąż będziesz opluwał? Nie nudzi ci się to? Nie wiesz, że każda krzywda się wraca? Głupi jesteś czy co? -
MKSKorona1973 Zgłoś komentarz
Lata mijają a maszyna odpala coraz to mocniej to jest właśnie siła Lewandowskiego. -
Anna Sar Zgłoś komentarz
Kiwac sie nauczy w koncu nasz drewniak, czy bedzie tak bez konca stal na sepa pod bramka jak drewniana kloda? -
LewanGOLDski Zgłoś komentarz
Kucharski próbował wymusić 20 milionów euro i prawdopodobnie pójdzie za to siedzieć. Teraz już jedyny handel Kucharskiego, to warzywa na targowisku, bo świat piłkarski nie przyznaje się do niego. -
Anna Sar Zgłoś komentarz
Zlota Pilka dla Messiego! A skradziona kasa spowrotem na konto do Czarka Kucharskiego! -
Pol 3900 Zgłoś komentarz
Lewandowski jest TOP i taka jest prawda. Szkoda czasu na bezpłciowe dyskusje z frustratami. -
Miasto mistrzów - Kielce Zgłoś komentarz
Wielki zawodnik, który cały czas doprowadza przeciwników do rozpaczy, gratulacje Robert! -
Montana Zgłoś komentarz
Brawo Robert!!! -
Dżorcz Klunej Zgłoś komentarz
pozycji nie ma sobie równych. Idź otwórz kolejnego browara... -
keflawick Zgłoś komentarz
Niesamowity Sane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Jagsi Zgłoś komentarz
A ile sprzedał lewych dyplomów.? -
krzyś132 Zgłoś komentarz
"zmusza "do pisania tych bzdur o niemieckiej druzynie? -
Zygmunt123 Zgłoś komentarz
@Lewangold- ty jesteś etatowy błazen tego portalu. Jak zabraknie IQ w główce to macie jeszcze te nieszczęsne kciuki.