"Dramat", "ruina", "upadek". Hiszpańskie media masakrują Barcelonę
Faza pucharowa Ligi Mistrzów bez Barcelony? Po środowej porażce z Benficą to coraz bardziej realny scenariusz. Hiszpańskie media zapowiadają, że najbliższe dwa mecze będą jak finał tych rozgrywek i możliwe, że na ławce już nie będzie Ronalda Koemana.
Hiszpańskie media są bezlitosne dla drużyny Koemana. "Marca" pisze wprost, ta drużyna "to jest ruina". Następnie obrywa się wszystkim.
"To był mecz, którego nie można było przegrać. Z Bayernem trzeba było liczyć się z przegraną, ale z Lizbony nie można było wrócić z pustymi rękoma. Barcelona o tym wiedziała, a i tak straciła gola po dwóch minutach, co jest niewybaczalne. Sytuacja się skomplikowała i Barca musi zdobyć sześć punktów w meczach z Dynamo. Nie wiadomo jednak, czy na ławce nadal będzie Koeman" - pisze jeden z największych dzienników sportowych w Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić"Koeman i Barcelona wpadli w bardzo poważne tarapaty. Po porażce z Benficą kwestia awansu do fazy pucharowej jest mocno zagrożona. Blaugrana jest na samym dnie tabeli, mając sześć bramek straconych i ani jednej strzelonej. Ten zespół wygląda po prostu okropnie".
"Barcelona upada w Lizbonie" - taki tytuł widzimy na stronie "Sportu". "El Mundo Deportivo" pisze z kolei o "kolejnym dramacie Barcy".
"Porażka 0:3 z Benficą sprawia, że Koeman stąpa po cienkiej linie, a zespół jest na krawędzi europejskiej katastrofy. Kolejne dwa mecze z Dynamem będą dla Barcelony jak finały Ligi Mistrzów" - czytamy na stronie drugiej ze wspomnianych gazet.
Cristiano Ronaldo znów ratuje Manchester United. Świetne zmiany Freda i Lingarda >>
Kolejny rekord w kolekcji Lewandowskiego. Co za passa! >>
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)