Trener Jagiellonii: Potrzebny był tlen, by nie sięgać po respirator

Materiały prasowe / Jaga TV / Na zdjęciu: Ireneusz Mamrot
Materiały prasowe / Jaga TV / Na zdjęciu: Ireneusz Mamrot

- Jedziemy zagrać dobre spotkanie i to jest dla mnie najważniejsze - powiedział trener Ireneusz Mamrot przed meczem Jagiellonii Białystok z Zagłębiem Lubin.

W piątek 1 października o godz. 18 Jagiellonia Białystok zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin w ramach 10. kolejki PKO Ekstraklasy. Do tego meczu przystąpi po przełamaniu passy sześciu spotkań bez wygranej. - Było widać po zawodnikach, że był to taki pozytywny kop - nie krył trener Ireneusz Mamrot podczas konferencji prasowej.

- To zwycięstwo z Lechem Poznań było dla nas bardzo potrzebne, choć samouwielbienia nie ma. Tlen jest niezbędny i potrzebowaliśmy go już, by nie sięgać po respirator. Na pewno widać było po chłopakach, że zeszło z nich ciśnienie - dodał 50-latek.

Dzięki ostatniej wygranej piłkarze Jagiellonii udadzą się na mecz z Zagłębiem w dużo lepszych nastrojach. Mamrot nie ma wątpliwości, że jego podopieczni będą mieli więcej pewności siebie. - Jedziemy zagrać dobre spotkanie i to jest dla mnie najważniejsze. Na pewno to groźny zespół, który ma kilku jakościowych zawodników i ma za sobą dobrą serię. Wierzę jednak, że ten nasz ostatni pojedynek będzie dobrym impulsem i my też zaczniemy regularnie punktować - podkreślił.

Ponadto szkoleniowiec białostoczan przekazał pozytywne wieści na temat sytuacji kadrowej swojej ekipy. - Jesteśmy bez żadnych dodatkowych kontuzji - zaznaczył.

Mamrot podziękował Maciejowi Skorży

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić

Komentarze (0)