Gorąco w Anglii po przegranej z Legią. Media zwróciły uwagę na zachowanie jednego piłkarza
Angielskie media nie zostawiły suchej nitki na Leicester City, które przegrało 0:1 w Lidze Europy. "Nie ma oznak poprawy" - czytamy w "Daily Mail". Uwagę zwrócono też na jednego polskiego zawodnika.
Angielski dziennik docenił dobrą postawę Legii Warszawa. "Wyglądali na dobrze zorganizowany zespół" - czytamy. "Legia tym samym dość sensacyjnie prowadzi w grupie C, podczas gdy Leicester jest na samym dole i drużynę czeka mnóstwo pracy, by wyjść z grupy" - dodaje "Sky Sports".
Serwis zwrócił uwagę na Cezarego Misztę, który zastąpił Artura Boruca, który jest numerem 1 w bramce Legii Warszawa. "Nastoletni bramkarz rozpłakał się po meczu, w którym zachował czyste konto" - czytamy.
"Sky Sports" ocenił tez piłkarzy obu ekip, "siódemki" dostali Miszta, Jędrzejczyk, Nawrocki, Johansson, Ślisz i Emreli, a "szóstki" Wieteska, Charatin, Martins, Mladenović, Jouse, Kastrati. Tylko Abu Hanna dostał notę 5.
Natomiast BBC za zawodnika meczu uznało Mahira Emreliego, strzelca bramki. Anglicy są mocno zaniepokojeni słabą dyspozycją Leicester. "Brakowało im rytmu, choć mieli swoje szanse. Wygrali tylko dwa z sześciu meczów w Premier League, a w Lidze Europy mają trudne życie.
Czytaj też:
LE: To znowu się stało! Legia szaleje w pucharach
Kibice Legii znów to zrobili! O ich oprawie już jest głośno