W pierwszych 45 minutach kibice na Allianz Stadium w Turynie nie oglądali bramek. Najbliżej szczęścia był Alexis Saelemaekers, skrzydłowy trafił w poprzeczkę. Mistrzowie Europy ruszyli do ofensywy po przerwie.
Belgijski obrońca interweniował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, przed polem karnym gości odnalazł się Nicolo Barella, który zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki. W tej sytuacji Thibaut Courtois nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Zawodnik Interu Mediolan rozpoczął strzelanie w meczu o trzecie miejsce. Barella rozegrał 34 spotkania w narodowych barwach i zdobył osiem bramek.
W 65. minucie podopieczni Roberto Manciniego podwyższyli wynik, Domenico Berardi zamienił rzut karny na bramkę. Belgowie odpowiedzieli na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu, Charles de Ketelaere był lepszy w pojedynku z Gianluigim Donnarummą i ustalił rezultat.
Ostatecznie reprezentacja Włoch zwyciężyła 2:1 z Belgią na własnym terenie. "Azzurri" zdobyli brązowy medal Ligi Narodów UEFA.
Wycelowana, dopieszczona, W finale zobaczymy podobne Hiszpania - Francja już od 19:55 w #tvpsport i online
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 10, 2021
https://t.co/WePb8VF4NP pic.twitter.com/NnkiiQHB6M
Czytaj także:
Skandal po meczu el. MŚ 2022. Kibic zaskoczył piłkarza i zrobiła się afera
Te słowa przeszły do historii! Dzięki Klichowi znów jest o nich głośno
ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik niesłusznie oskarżony o rasizm. Prezes PZPN zdradza jaki gest wykonał polski obrońca